Według producentów i dystrybutorów rynek routerów i przełączników jest stabilny – w tym roku sprzedaż utrzymuje się na poziomie zbliżonym do zeszłorocznego. Niektórzy dystrybutorzy sygnalizują wręcz nieznaczny wzrost sprzedaży sprzętu dla MŚP, co dotyczy zwłaszcza przełączników. Największą popularnością – zarówno w segmencie routerów, jak i switchy – cieszą się modele ze średniej półki cenowej, choć w najmniejszych firmach króluje najtańszy sprzęt, nierzadko konsumencki. Ale właśnie to może być powodem spodziewanej w najbliższych latach wymiany takich urządzeń na bardziej profesjonalne.

Popyt na rozwiązania sieciowe w małych i średnich przedsiębiorstwach ma być związany głównie z wymianą istniejącej infrastruktury bądź jej dostosowaniem do aktualnych potrzeb – przede wszystkim ze względu na rosnący ruch w sieci, popularyzację konkretnych usług (VoIP czy CCTV), jak również potrzebę centralnego zarządzania punktami dostępowymi. Systemy zbudowane w firmach czy urzędach kilka lat temu często są przeciążone, bo obecnie podłącza się do nich wielokrotnie więcej urządzeń, niż kiedyś zakładano. Dotyczy to zwłaszcza sprzętu mobilnego. Według Cisco w 2020 r. smartfony będą generować już 58 proc. ruchu w sieciach IP (wobec 22 proc. w 2016 r.).

Szczególnie średnie przedsiębiorstwa, które mają terenowe oddziały i wciąż rozwijają działalność, stoją przed koniecznością modernizacji swoich sieci. Jest to więc grupa klientów, która będzie generować przychody integratorów w kolejnych latach. Zwiększenie nakładów na technologie w tego typu firmach może przyspieszyć utrzymująca się koniunktura gospodarcza.

Ponadto można spodziewać się, że – zwłaszcza w przypadku routerów – inwestycje wymusi wejście w życie dyrektywy RODO (w maju 2018 r.), czyli zaostrzenie przepisów dotyczących ochrony danych osobowych. Szczególnie instytucje publiczne i urzędy, ale też małe firmy powinny wkrótce przystąpić do wymiany urządzeń.

 W mniejszych przedsiębiorstwach nakłady na IT znajdują się na zatrważająco niskim poziomie. W związku ze zmianami w prawie te wydatki muszą wzrosnąć, bo routery czy też UTM-y to jeden z najistotniejszych elementów bezpieczeństwa sieci w MŚP – tłumaczy Maciej Kopczyński, Product Manager w Actionie.

Z obserwacji dostawców wynika, że klienci w małych firmach coraz większą wagę przywiązują do bezpieczeństwa danych. Oczekują możliwości korzystania z sieci firmowej poprzez VPN. Użytkowników w mniejszych przedsiębiorstwach mogą zainteresować zwłaszcza te rozwiązania, w przypadku których nie jest potrzebna dodatkowa licencja. Dystrybutorzy przyznają przy tym, że nierzadko cena nadal stanowi najważniejszy czynnik wyboru sprzętu w MŚP.

 

Potrzeba szybkości i zarządzania

W związku z potrzebą wzrostu wydajności sieci daje się zauważyć popyt na urządzenia, które zapewniają większą przepustowość. MŚP oczekują sprzętu wyposażonego w łącza 10 Gb/s, z tym że najczęściej jest ono wykorzystywane w rdzeniu sieci, natomiast w punktach dostępowych nadal 1 Gb okazuje się zadowalającym parametrem.

Maciej Michalak

Product Manager, AB

Wejście w życie w przyszłym roku dyrektywy RODO będzie znaczącym impulsem zakupowym na rynku routerów i przełączników. Zwłaszcza w sektorze publicznym, m.in. w administracji i sądownictwie, wzrośnie zapotrzebowanie na rozbudowę infrastruktury i poprawę jej bezpieczeństwa. Obecnie duża część sieci w MŚP działa z prędkością 100 Mb/s, co jest niewystarczającym parametrem. Dlatego też infrastruktura będzie dostosowywana do standardu gigabitowego lub nawet 10 Gb.

Krzysztof Jabłoński

Business Unit Manager, ABC Data

W MŚP coraz więcej zwolenników mają routery umożliwiające sprawną komunikację mobilną i zarządzane poprzez chmurę. Zwłaszcza na ten drugi rodzaj rozwiązań popyt zdecydowanie rośnie; w przypadku klasycznych routerów utrzymuje się na podobnym poziomie jak w ubiegłym roku. Jeśli chodzi o tradycyjny sprzęt, popularnością cieszą się zwłaszcza routery wyposażone w dwa interfejsy wejściowe – port DSL jako domyślny oraz łącza 3G, 4G, LTE na wypadek awarii głównego wejścia.

Maciej Kaczmarek

VAR Account Manager, Netgear

Sieci są prawie wszędzie, ale często są zbyt wolne, funkcjonują na starych urządzeniach lub nie przystają do obecnych wymagań. Czasy się zmieniły i nawet w małej firmie liczba urządzeń wzrosła w kilku ostatnich latach 3- albo 4-krotnie. Dlatego wiele firm i instytucji chce budować wydajne bezpieczne sieci dla siebie i swoich klientów lub gości. Przykładem mniejszych biznesów, które będą potrzebować wydajnej infrastruktury, są placówki gastronomiczne, branża hotelowa, obiekty sportowe i fitness bądź gabinety lekarskie.

 

Klienci z sektora MŚP najczęściej wybierają przełączniki gigabitowe, kilku- lub kilkunastoportowe z możliwością zarządzania. W dużej mierze są to modele PoE, które integrują infrastrukturę sieciową firmy z systemami monitoringu i przechowywania danych – informuje Robert Gawroński, Channel Account Executive w TP-Linku.

Rozpowszechnienie nadzoru wideo przyczynia się do zainteresowania przełącznikami dostosowanymi do standardu PoE, bo wiele kamer IP jest zasilanych przez Ethernet. Ułatwia to ich montaż tam, gdzie nie ma dostępu do gniazdek z elektrycznością.

Rosnący popyt na przełączniki 10 Gb pokazują światowe dane: sprzedaż ilościowa (w przeliczeniu na liczbę portów) poszła w górę o 53 proc. w II kw. br., aczkolwiek wartościowo poprawa była 4,2-procentowa – jak twierdzą analitycy IDC. Z kolei w sektorze routerów dla firm wzrost wyniósł 6,2 proc., ale głównie dzięki dostawcom usług. Zakupy ze strony przedsiębiorstw spadły o 7,1 proc.

W przypadku routerów zwiększa się natomiast zainteresowanie urządzeniami umożliwiającymi nie tylko komunikację za pomocą DSL, lecz także łączność LTE, na wypadek problemów z siecią kablową. Co istotne, jako że sporo MŚP nie ma administratorów IT albo dysponuje pojedynczymi osobami w tych działach, użytkownicy oczekują prostoty zarządzania. Dlatego więcej klientów niż w poprzednich latach wybiera przełączniki smart, tańsze od w pełni zarządzalnych modeli. Łatwość monitorowania sieci i wprowadzania zmian z dowolnego miejsca za pomocą jednej konsoli to jeden z najważniejszych obecnie trendów. Jest on po części związany z tym, że sieci w mniejszych firmach nierzadko są zdefragmentowane i składają się z urządzeń różnych dostawców kupowanych w różnym czasie. Nadzór nad całością bywa nieefektywny i kosztowny. Unifikacja infrastruktury i ułatwienie zarządzania siecią obok wzrostu przepustowości i poprawy bezpieczeństwa to najważniejsze przyczyny wymiany sprzętu w MŚP.

Branże, którymi warto się zainteresować

W związku z koniecznością dostosowania się do rosnącego ruchu w sieciach, praktycznie w każdej branży można spodziewać się zapotrzebowania na routery czy przełączniki. Zwłaszcza zakłady przemysłowe – z powodu postępującej automatyzacji procesów – będą potrzebowały infrastruktury o coraz większej przepustowości. Modernizacji potrzebują także placówki handlowe, np. w mniejszych lokalnych centrach, czy też sieci detaliczne (nie tylko te duże).

Większych inwestycji można spodziewać się w sektorze publicznym – w edukacji, choćby w związku z rządowym projektem budowy sieci, która ma objąć około 20 tys. szkół. Rozstrzygnięto już przetargi na stworzenie sieci szkieletowej za ponad 2 mld zł (nie tylko na potrzeby szkół), więc można oczekiwać zamówień w pojedynczych placówkach. Sporo projektów jest związanych z instalacją nadzoru wideo w szkołach, co wymaga odpowiednich urządzeń sieciowych i podniesienia limitów transferu danych. Kolejnym obiecującym segmentem wydaje się służba zdrowia, w związku z obowiązkiem przejścia placówek medycznych na dokumentację w formie elektronicznej. Producenci radzą także, by zainteresować się sektorem usługowym, który potrzebuje wydajniejszych niż obecnie sieci ze względu na dużą liczbę klientów. Są to np.: hotele, pensjonaty, placówki gastronomiczne, obiekty sportowe (siłownie, baseny, kluby fitness, nie licząc dużych powierzchni, jak stadiony czy hale), prywatne przychodnie, gabinety lekarskie, salony piękności itp.

 

Zdecydowanie rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania zarządzane przez chmurę – potwierdza Aleksandra Sosnowska, specjalistka ds. sprzedaży w Cisco. Zauważa również zainteresowanie kompleksową infrastrukturą od jednego dostawcy, która ułatwia dokładanie kolejnych komponentów. Pożądana jest także większa energooszczędność urządzeń w porównaniu z poprzednimi generacjami, co umożliwia zmniejszenie poboru mocy nawet o 80 proc. (według specyfikacji sprzętu).

Postępująca specjalizacja, czyli dostosowanie infrastruktury sieci do konkretnych potrzeb danego biznesu, jest zjawiskiem obserwowanym także w MŚP. Stwarza ona większe możliwości integratorom w zakresie dostosowania i budowy szytych na miarę rozwiązań. Jak wylicza Maciej Kaczmarek, VAR Account Manager Netgeara, producent i integrator powinien umieć np. zaproponować i wdrożyć odpowiednie urządzenia do współpracy z kamerami. Nieco inne wymagania mają systemy niezbędne do sprawnego funkcjonowania telefonów i centralek VoIP (z zasilaniem UPoE) czy też terminale na oddziałach szpitalnych oraz w innych miejscach, gdzie poprowadzona jest skrętka do podłączenia Internetu, zasilania itd.

Sieć w firmie powinna stanowić integralną całość i umożliwiać wydajne, bezproblemowe działanie oraz wygodne zarządzanie całą infrastrukturą – zaznacza Robert Gawroński.

Zdaniem dostawców

Maciej Kopczyński, Product Manager działu Smart Home & Security & Digital Signage Department, Action Najczęściej popełnianym błędem przez integratorów jest uleganie presji niskiej ceny ze strony klienta końcowego. Grzech niewybaczalny, bo dopuszcza bylejakość implementowanych rozwiązań. Inwestorzy często nie zdają sobie sprawy, że jakość infrastruktury IT, w tym w zakresie sieci, wpływa na produktywność pracowników. Kolejnym częstym problemem jest błędna ocena potrzeb klienta i niedoszacowanie infrastruktury, np. w zakresie przepustowości, albo jej przeszacowanie. W obu przypadkach inwestor może zrazić się do wykonawcy. Integratorzy, projektując aktywną część sieci, powinni zastosować rozwiązania, które w razie potrzeby pozwolą na szybką i sprawną rozbudowę infrastruktury.

 

Robert Gawroński, Channel Account Executive, TP-Link W przypadku klientów z sektora MŚP, którzy nie mają działu IT, problemem jest nieumiejętność określenia przez nich swoich potrzeb. W dużej mierze rolą integratora jest więc zasugerowanie rozwiązań usprawniających funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Z tym wiąże się pewne ryzyko. Wybór najtańszej opcji może w niedalekiej przyszłości oznaczać konieczność ponownej modernizacji infrastruktury sieciowej i poniesienia kolejnych kosztów przez klienta. Raczej nie będzie on z tego zadowolony. Z kolei wybór bardzo zaawansowanych i drogich rozwiązań na wyrost zwiększy koszt całej inwestycji, a wtedy nie jest wykluczona rezygnacja z zakupu.

 

Grzegorz Całun, Pre-Sales Engineer, D-Link Zwiększone inwestycje w infrastrukturę sieciową są zauważalne w branży medycznej i oświatowej. W pierwszej jest to wymuszone koniecznością obsługi dokumentacji medycznej w wersji elektronicznej, w tym bardzo dużych plików z wynikami badań. W przypadku oświaty są to najczęściej inwestycje w bezpieczeństwo i zapewniające je rozwiązania monitoringu IP. Ponadto trwa budowa od podstaw lub modernizacja infrastruktury sieciowej szkół, polegająca m.in. na inwestycjach w sieć Wi-Fi.

 

 

Jak zbudować sprawną sieć

Producenci i dystrybutorzy zaznaczają, że budując czy modernizując sieć, integrator powinien przeprowadzić audyt istniejącej infrastruktury i określić możliwości jej dalszego wykorzystania. Musi także dowiedzieć się, w jaki sposób firma zamierza używać sieci (np. jakie usługi są lub będą z nią związane) czy też ile urządzeń będzie do niej podłączonych stale lub czasowo. Należy pytać również o wymagania prawne i korporacyjne dotyczące danej organizacji czy branży. Na tej podstawie trzeba ocenić rodzaj urządzeń, potrzebną liczbę portów, przepustowość itd. Koniecznie należy zorientować się, jaki klient ma budżet, bo zazwyczaj okazuje się, że oczekuje wiele, ale za niewielkie pieniądze. Tym niemniej nie wolno zapominać o zapasie wydajności na przyszłość.

Budowa infrastruktury na tu i teraz, bez możliwości jej rozbudowy, to jeden z najczęściej popełnianych błędów – twierdzi Przemysław Biel, Product Manager w AB.

Choć wyżej opisane kroki wydają się oczywiste, to – jak wynika z doświadczenia producentów i dystrybutorów – integratorzy nie zawsze dokładnie poznają oczekiwania i możliwości klientów, co jest głównym powodem późniejszych błędów i problemów. Nierzadko wynikają one z tego, że użytkownicy sami nie wiedzą dokładnie, czego potrzebują.

Można zasugerować wdrożenie trochę droższych rozwiązań z dodatkowymi funkcjami, np. przełączników obsługą PoE. Taka infrastruktura z jednej strony będzie charakteryzować się dłuższą żywotnością, z drugiej będzie przygotowana na wprowadzanie nowych rozwiązań, jak monitoring IP oparty na PoE – radzi Przemysław Tokarski, Product Manager w Actionie.

Z powodu mnogości coraz to nowych rozwiązań sieciowych zdarza się, że sami integratorzy mają kłopot z doborem odpowiednich urządzeń. Dlatego, aby skutecznie działać na rynku rozwiązań sieciowych, konieczne są regularne szkolenia i wybór producenta, który udziela wsparcia w zakresie dostosowania sprzętu do konkretnych projektów i pomoże uporać się z problemami klientów po sprzedaży.

Szymon Kasprzak

Product Manager, Incom Group

Pracownicy mniejszych firm stawiają przede wszystkim na stabilność oraz przepustowość łącza. Standardowo powinna ona sięgać 1500 Mb/s. Ponadto w małych przedsiębiorstwach coraz większą uwagę zwraca się na bezpieczeństwo danych oraz możliwość monitorowania ruchu sieciowego. Istotny jest również nieograniczony dostęp do plików zarówno z biura, jak i poza nim oraz zabezpieczenie zdalnego dostępu (VPN). W średnich przedsiębiorstwach oprócz stabilności, bezpieczeństwa i zdalnego dostępu do danych ważne jest łatwe zarządzanie punktami dostępowymi. Routery powinny umożliwiać korzystanie z firmowych zasobów za pomocą urządzeń bezprzewodowych, takich jak smartfon, laptop, tablet.

Co jest istotne dla klientów…

…intuicyjność i prostota obsługi,

…automatyzacja,

…dopasowanie do potrzeb firmy,

…możliwość rozbudowy,

…nadmiarowość – dostosowanie do rosnącego ruchu sieciowego w przyszłości.