Pierwsze drony pojawiły
się na rynku pod koniec minionej dekady, ale były bardzo drogie. Jako produkt
komercyjny zaczęły się upowszechniać na rynku mniej więcej cztery lata temu. Od
tamtej pory ciągle rośnie oferta tego typu sprzętu oraz zainteresowanie ze
strony użytkowników. Na rynku są dostępne setki modeli kilkudziesięciu
dostawców, w cenach od kilkuset do kilkudziesięciu, a nawet kilkuset
tysięcy złotych, zależnie od przeznaczenia i funkcjonalności. Wydaje
się, że ze względu na dwucyfrowe marże, drony powinny stanowić wymarzony
produkt w ofercie resellerów IT. Jednak wśród fachowców z branży
modelarskiej panuje co do tego duży sceptycyzm.

Według nich firmom
informatycznym brakuje doświadczenia, co może skutecznie zniechęcić do zakupów
bardziej wymagających klientów. Takich, którzy oczekują oni od sprzedawcy
fachowego doradztwa i serwisu na odpowiednim poziomie. Dodatkową, istotną
kwestię, stanowi aspekt prawny. Przy sprzedaży dronów klienci powinni być
informowani, że wszystko, co lata powyżej pułapu 10 metrów, podlega regulacjom
Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Przy czym znajomość przepisów nie zaszkodzi także
resellerom (o czym więcej w rozmowie z Aliną Kublin z firmy
Riku, patrz str. 57).

Największymi kompetencjami
powinni dysponować sprzedawcy zaawansowanych modeli z profesjonalnymi
kamerami umożliwiającymi telewizyjne relacje na żywo. Ceny takich dronów
sięgają nawet 200 tys. zł. Do kręcenia zwykłych filmów – przykładowo
weselnych – wystarczy jednak półprofesjonalny sprzęt za kilka
tysięcy złotych, do którego można zamontować dobrą lustrzankę lub kamerę.

Modele rekreacyjne kosztują od
100 zł do 3 tys. zł. To sprzęt z kamerą lub bez o zasięgu
od 50 do 300 metrów. W przypadku tańszych modeli czas lotu wynosi od
7 do 20 minut bez wymiany akumulatora, zaś droższe mogą przebywać
w powietrzu od 20 do 30 minut
– mówi Konrad Pszczółkowski,
Product Manager rozwiązań foto i dronów w Action.

 

Drony są sprzętem, dzięki
któremu można jenak przede wszystkim zrealizować niespełnione marzenia o
zabawie zdalnie sterowanymi samolotami lub helikopterami, dlatego że
kontrolowanie drona w powietrzu jest dużo prostsze. Ponadto tego typu
bezzałogowce coraz częściej są wyposażone w dodatkowe funkcje ułatwiające
sterowanie nimi.

Wprowadzony właśnie do naszej
oferty Husban H501 S wyróżnia się na tle konkurencyjnych rozwiązań
w cenie 2 tys. zł kilkoma użytecznymi funkcjam
i
– twierdzi Konrad Pszczółkowski. – Należą do nich: automatyczny
powrót i follow me. Pierwsza funkcja pozwala na samodzielny powrót urządzenia
do miejsca startu w przypadku wyczerpania się baterii. Follow me można zaś
stosować do filmowania osoby będącej w ruchu. Na przykład wkładamy do
plecaka kontroler z ustawieniami kąta i odległości w jakiej urządzenie
ma za nami samodzielnie lecieć.




Trzy pytania do…

 

Dariusza Rylskiego, Business Development
Managera w Nelro Data

CRN
Jakiego typu drony mogą być sprzedawane przez resellerów?

Dariusz
Rylski
Reseller może sprzedawać niemal każdy typ, jednak
z mojego doświadczenia wynika, że powinien skupić się na profesjonalnych
dronach przeznaczonych do filmowania, gdyż w tym drzemie prawdziwy
potencjał. Składają się na to: świadomy użytkownik, minimalne reklamacje, dobre
marże i powracający klient, który dokupuje nowe akcesoria.

 

CRN Czy
decydując na wprowadzenie dronów do asortymentu warto ukończyć specjalistyczne
szkolenia?

Dariusz
Rylski
W celach rekreacyjnych można, póki co, latać bez zezwolenia.
Jednak rozsądek podpowiada, żeby naukę latania dronami odbyć pod okiem
profesjonalisty, który ma w tym doświadczenie i wie na co zwrócić
uwagę. Mimo, że ludzie patrzą obecnie na drony jako na zabawki, jednak mogą być
one także niebezpieczne. Licencje podstawowe dzielą się na VLOS
– pozwalające pilotować bezzałogowy statek powietrzny w zasięgu
wzroku – oraz BVLOS, czyli wersję dla zaawansowanych operatorów.

 

CRN Z
kim w tej branży konkurują resellerzy IT?

Dariusz
Rylski
Największą konkurencję stanowią mocno wyspecjalizowane firmy
z branży fotograficznej. Zazwyczaj są to specjaliści w doborze
sprzętu fotograficznego i filmowego, więc naturalnym będzie, gdy klient
zwróci się do nich o radę, jakiego drona kupić do nagrywania wideo, czy
robienia zdjęć. Sklepy takie dysponują ponadto zwykle dodatkowym sprzętem
fotograficznym, którego nie oferuje zwykły reseller IT.


### Page Break ###


 

Drony u dystrybutorów

Największe doświadczenie (wśród dystrybutorów IT)
w sprzedaży dronów w Polsce ma ABC Data, która wprowadziła je do
oferty w 2013 r. W portfolio broadlinera znajduje się ponad 40
różnych modeli czterech wiodących marek, wśród których prym wiedzie Parrot.

U innych największych
krajowych dystrybutorów drony są dostępne od niedawna. W AB taki sprzęt
jest oferowany dopiero od kilku miesięcy. Są to modele zarówno za
kilkaset złotych, przeznaczone do rozrywki, jak i półprofesjonalne.
Wrocławski dystrybutor dostrzega potencjał tego segmentu rynku i planuje
rozszerzać ofertę nie tylko pod kątem produktów, ale też zaplecza technicznego
– w postaci szkoleń czy obsługi posprzedażnej. W ofercie Actionu
drony dopiero co się pojawiły, ale mają swoją historię.

– Urządzenia firmy Husban
sprzedajemy od niedawna, bo musieliśmy najpierw przetestować produkty
i przygotować je do sprzedaży w Polsce
– wyjaśnia Konrad
Pszczółkowski.

Broadliner rozpoczął
dystrybucję od tańszych modeli, ale w czerwcu br. rozszerzył ich portfolio
o produkty Husban w cenie od 2 do 4 tys. zł. Drony są
dostępne również w Nelro Data, nie tylko tańsze, rekreacyjne wersje, ale
również sprzęt profesjonalny.

 

Kuszące marże

Popyt na drony rośnie i z pewnością będzie nadal
się zwiększał w kolejnych latach. Niestety, nie sposób ustalić wielkości
tego rynku ani spodziewanego tempa rozwoju. Jedni dostawcy twierdzą, że krajowy
rynek rocznie wchłania kilkanaście tysięcy dronów, inni mówią
o kilkudziesięciu tysiącach. Jest bardzo możliwe, że obie opinie są
słuszne, przy czym ci pierwsi nie zaliczają do dronów najtańszych modeli
rekreacyjnych w cenie od 100 do 300 zł, które to zabawki sprzedają
się bardzo dobrze. Nie sposób też ustalić skali wzrostu, ale wszyscy twierdzą
zgodnie, że w zeszłym roku można mówić o prawdziwym boomie na takie
produkty.

 

– W zeszłym
roku  sprzedaliśmy trzy razy więcej
dronów niż w 2014 r. Polski rynek właśnie dojrzał do tego typu urządzeń,
stąd ich coraz większa popularność. Przede wszystkim rośnie świadomość klientów
końcowych, którzy wybierają sprzęt z rozmysłem i mają coraz większe
wymagania w stosunku do tych produktów –
mówi  Arkadiusz Witak, Product
Manager w Dziale Mobile ABC Daty.

Co ważne, nie dość, że
ceny dronów liczone są zwykle w tysiącach złotych, to marże
uzyskiwane na ich sprzedaży są bardzo duże. Dystrybutor Nelro Data zapewnia, że
jego partnerzy na samych dronach mogą zarobić około 10 proc., ale
w przypadku akcesoriów rentowność sięga 30 proc. Sami sprzedawcy
niechętnie mówią o marżach. Nieoficjalnie wiemy jednak, że w sklepach
specjalistycznych, czyli z branży fotograficznej czy modelarskiej, cena
dla klienta końcowego zawiera zwykle od 20 do 25 proc. prowizji. To sporo
i dlatego ewentualna konkurencja ze strony resellerów IT bardzo niepokoi
specjalistów od latających bezzałogowców.

Jeden ze sprzedawców
z branży modelarskiej mówi wprost, że branża IT „nie stosuje mechanizmów
obrony przed samozniszczeniem biznesu”. Dowodzi tego przypadek zdalnie
sterowanych modeli helikopterów typu Coaxial, które zyskały popularność kilka
lat temu. Dystrybutorzy IT wprowadzili je do swojej oferty, ale gdy się
okazało, że to bardzo trudny rynek, wymagający dużego zaplecza serwisowego,
zrezygnowali z helikopterów i wyprzedawali towar w bardzo
niskich cenach. Oczywiście resellerzy IT oferowali go klientom końcowym
niewiele drożej, niż sami kupili, co bardzo popsuło rynek. W efekcie popyt
wprawdzie był, ale klienci szybko zniechęcili się do produktu nie mogąc liczyć
na odpowiednie wsparcie techniczne.

Z naszych rozmów
z dystrybutorami wynika, że w przypadku dronów czynione są starania,
aby utrzymać na rynku poziom cen detalicznych stosowanych przez sklepy
specjalistyczne. Jakie to starania? Przede wszystkim brak promocji typu: „kup
dron, a drugi dostaniesz za pół ceny” oraz organizowanie serwisu
technicznego na wymaganym przez świadomych użytkowników poziomie. Jeśli
dystrybutorzy będą konsekwentnie realizować taką politykę, to może się okaże
zaraźliwe i również kanał resellerski będzie trzymał sugerowane ceny
detaliczne na wysokim poziomie. W ten sposób być może będziemy świadkami
narodzin nowej świeckiej tradycji sprzedaży sprzętu z wysoką marżą…

Drony na tony

Na polskim rynku dostępne są drony ok. 30 producentów,
z czego dwie trzecie to marki chińskie. Najpopularniejsze są urządzenia
takich dostawców, jak: 3D Robotics, DJI, Husban, NineEagle, Parrot, Walkera,
ZEROtech i Yuneec. Na rynku były też dostępne „polskie” maszyny Manty, ale
producent zrezygnował z ich sprzedaży. Nadal jednak oferuje drony pod
swoją marką na przykład poznański GoClever.