Podczas spotkania partnerów
Microsoftu w podwarszawskiej Jachrance (25–26 października 2011 r.),
które zgromadziło 280 uczestników, Microsoft przyznał nagrody 16 najlepszym
firmom. Partnerem Roku 2011 w zakresie nowych kompetencji zostało ISCG.
Z Microsoftem nawiązaliśmy kontakt
już na początku naszej działalności –
mówi Piotr Olszewski, wiceprezes
zarządu ISCG. – W mijającym roku udało nam się wiele osiągnąć, powstały
nowe projekty i rozwiązania. Obecnie koncentrujemy się na zdobywaniu
wiedzy i umiejętności. Chcemy rozwijać się zwłaszcza w dziedzinie
aplikacji biznesowych i business intelligence. Dostrzegamy tam największy
potencjał w dobie przetwarzania w chmurze i ostrej konkurencji.

Ważny kanał

Jacek Murawski, szef polskiego oddziału Microsoftu, zapewnił
partnerów, że jego firma ma długą tradycję współpracy z kanałem
i nadejście ery cloud computingu nie zaburzy tych relacji. Podkreślił, że
95 proc. przychodów firmy pochodzi ze sprzedaży produktów stworzonych
przez resellerów na bazie platform oferowanych przez Microsoft. Dlaczego
producent tak mocno podkreśla rolę kanału? Microsoft odnotował
w I kw. 2011 r. spadek poziomu zadowolenia wśród firm
partnerskich. Zdaniem Jacka Murawskiego przyczyną było niewłaściwe zrozumienie
przez resellerów strategii dotyczącej cloud computingu.– Nie do końca
było jasne, co zmieni się w ich kontaktach z Microsoftem
w związku z rozpowszechnianiem cloudu, jak mają „ugryźć” chmurę,
a przede wszystkim, jak mogą na niej skorzystać
– uważa Jacek
Murawski.

Nowy środek przekazu

Według Microsoftu erę
cloud computingu łatwiej zrozumieć, jeśli
rozdzieli się usługi IT od urządzeń umożliwiających dostęp do danych w cloudzie. Producent upatruje
w dziedzinie oprogramowania funkcjonującego w chmurze publicznej lub
prywatnej swojego pola do popisu.

Przemysław Szuder,
dyrektor operacyjny Microsoftu, jeszcze klarowniej wyjaśnia, w jaki sposób
w jego firmie rozumie się pojęcie chmury. – Nie można jej
traktować jako produktu samego w sobie, stanowi ona raczej nowy sposób
dostarczania klientom aplikacji IT –
 mówi.

Microsoft zachęca
partnerów do tworzenia aplikacji na platformie Azure. Podczas ostatniej edycji
konkursu „Twoja firma, twoja szansa na sukces” resellerzy opracowali blisko 150
projektów usług IT, z czego 37 aplikacji jest gotowych do sprzedaży. Pomóc
w pozyskaniu klientów mogą platformy internetowe, które powstały
z inicjatywy Microsoftu. Od 1 listopada 2011 r. działa
CloudLink, uruchomiony wspólnie z ABC Datą. Z kolei od października
2011 r. funkcjonuje Windows Azure Market Place Microsoftu, który ma
również służyć jako miejsce do sprzedaży azure’owych aplikacji. Jednak według
niektórych partnerów Azure wymaga dopracowania. – Platforma powstała
zaledwie dwa lata temu, więc zrozumiałe jest, że wciąż ewoluuje

– tłumaczy Robert Gajda, odpowiadający za platformę Windows Azure
w Microsofcie. – Zresztą stworzyliśmy specjalną stronę, za pomocą
której resellerzy mogą zgłaszać swoje uwagi.
Natomiast Marcin Sowiński,
Partner Strategy & Programs Lead Microsoftu, przypomina, że powodzenie w zastosowaniu
Azure zależy od tego, do czego partnerzy chcą go użyć. – Przeniesienie
istniejącej już aplikacji na Azure to zupełnie co innego niż napisanie programu
od podstaw w ramach omawianej platformy
– mówi. – Azure
sprawdza się świetnie przy tworzeniu nowych aplikacji.

Liczy się zaangażowanie

Bez względu na
transformacje, jakim podlega rynek, strategia Microsoftu w zakresie kanału
pozostaje taka sama
– zaznacza Jacek Murawski. – Współpracuje
z nami 130 tys. osób, co stanowi około 43 proc. wszystkich
specjalistów IT w Polsce.

Z informacji podanych
przez szefa Microsoftu wynika, że obroty partnerów firmy na świecie rosną
szybciej niż sprzedaż na rynku IT. Jak podaje IDC, w 2010 r. dochody
w branży zwiększyły się w porównaniu z 2009 r. tylko o 1 proc.,
natomiast firmy sprzedające produkty Microsoftu uzyskały obroty wyższe aż
o jedną piątą. Microsoft jednak nie dysponuje danymi o sytuacji
w Polsce. Jacek Murawski zwrócił uwagę, że jego firma znajduje się
w czołówce przedsiębiorstw inwestujących najwięcej w badania
(prawie 10 mld dol. w roku fiskalnym 2011). Ma to świadczyć
o zaangażowaniu Microsoftu w rozwój biznesu, również z korzyścią
dla partnerów.