Allegro zmieniło cennik, podnosząc (od 18 listopada 2011
r.)m.in. stawki prowizji od sprzedaży, ale wprowadzono także np. zwrot opłaty
za wystawienie przedmiotu. Już po upublicznieniu nowych opłat (na początku
listopada) fora internetowe i blogi zawrzały oburzeniem. Krytykowano nie
tylko podwyżki, lecz także niedawną zmianę szaty graficznej niektórych stron
Allegro. Powtarzały się głosy o nieliczeniu się serwisu z użytkownikami,
w Internecie nawoływano do bojkotu największego serwisu aukcyjnego
i przenoszenia sprzedaży na inne portale. Czy to zamieszanie rzeczywiście
zaszkodziło Allegro? Serwis nie ujawnił obrotów i liczby transakcji po
zmianach cennika i szaty graficznej. Zapewnił jednak, że nie zaobserwowano
nic niepokojącego. Przeciwnie – obroty się zwiększyły.

– Wprowadzone zmiany
spowodowały wzrost liczby transakcji
– informuje Anna Tokarek z Działu Komunikacji Korporacyjnej
Allegro. – Liczba odsłon w serwisie rośnie zgodnie z prognozami.

Według przedstawicielki
serwisu firma nie zamierza w najbliższym czasie modyfikować krytykowanego
cennika. Anna Tokarek przekonuje, że zmiana miała na celu obniżenie kosztów
sprzedaży na Allegro: Proponowany cennik jest nastawiony
z jednej strony na ułatwienie startu nowym sprzedającym,
a z drugiej na premiowanie użytkowników, którzy spełniają Standard
Allegro
.

 

800 proc. więcej na Aukcjuszu

Zamieszanie wokół Allegro
mogą wykorzystać inne serwisy e-commerce. Aukcjusz, zajmujący pod względem
liczby wystawionych aukcji drugie miejsce na rynku (według aukcjostat.pl),
poinformował, że po ogłoszeniu nowego cennika Allegro zanotował wzrost liczby
rejestracji o 800 proc. (w stosunku do tygodnia
poprzedzającego), a obrotów – o 300 proc. Serwis stara się
przyciągnąć sprzedawców, także tych zniechęconych ostatnimi zmianami na
największym portalu, m.in. konkursami.

Paulina
Sobiczewska, przedstawicielka Aukcjusza, zapewniła, że e-sklepy mogą skorzystać
z opcji wystawiania przedmiotów na aukcji przez pierwszy rok za darmo oraz
negocjować prowizje. Ponadto narzędzia oferowane zarejestrowanym użytkownikom
umożliwiają łatwe przeniesienie aukcji z Allegro do serwisu Aukcjusz. –
Jeżeli ktoś już wcześniej połączył konto z największym serwisem aukcyjnym
i ustawił szablony dostaw, to każdy następny import zleca jednym
kliknięciem
– wyjaśnia Paulina Sobiczewska.

Serwis poinformował, że do końca 2012 r. chce zdobyć
3 – 5 proc. udziału w rynku e-aukcji.

 
Świstak planuje 60 mln zł obrotu

Także Świstak odnotował większą liczbę rejestracji po
wprowadzeniu nowego cennika Allegro, ale według Project Manager Magdy Szczubret
zmiana jest niewielka i krótkotrwała. Jej zdaniem, mimo narzekania na
forach, nie będzie wielkiego odpływu użytkowników z Allegro.

– Większość sprzedawców ostatecznie godzi się
z sytuacją, nie zauważając, że większa konkurencja wśród platform
handlowych mogłaby być korzystna zarówno dla nich, jak i dla kupujących

– stwierdza przedstawicielka Świstaka.

Mimo to Świstak liczy na pozyskanie sprzedawców.
W grudniu 2011 r. zaoferowano nowym użytkownikom obniżenie prowizji
nawet o połowę, pod warunkiem założenia konta w serwisie
i wystawienia aukcji. Serwis przewiduje wzrost obrotów
– w 2011 r. wartość sprzedanych przedmiotów wyniesie szacunkowo
50 mln zł, celem na 2012 r. jest 60 mln zł.

 

iMall24 – nowy gracz

Konkurencją dla Allegro chce być także nowy gracz
– iMall24. – Rynek e-commerce szuka alternatywy dla Allegro. Może nią
być nasz serwis
– zapewnia Jakub Cel, specjalista ds. e-commerce
w Comarchu.

iMall24 to nie serwis aukcyjny, lecz platforma internetowa
dla sprzedawców. Mogą korzystać z niej za darmo, pod warunkiem że używają
produktów Comarchu, takich jak OPT!MA, CDN XL (a w przypadku sklepów
internetowych także z iSklep24). Serwis rozpoczął działalność w maju
2011, w końcu listopada w ofercie było ponad 32 tys. towarów.

W listopadzie 2011 r. odnotowaliśmy
o 20 proc. więcej zapytań od firm i osób zainteresowanych
sprzedażą na iMall24. Zbiegło się to w czasie z ponaddwukrotnym
wzrostem ruchu użytkowników w porównaniu z notowanym
w październiku
– mówi Jakub Cel. – Trudno jednak
powiedzieć, w jakim stopniu jest to związane z problemami sprzedawców
na Allegro, a w jakim z sezonowym zwiększeniem zainteresowania
e-commerce w końcówce roku.

W listopadzie ub.r. na
iMall24 wystawiało swoje towary ponad 160 e-sklepów. Według Jakuba Cela baza
produktów i sprzedawców rośnie o 50 proc. miesięcznie.
– Spodziewamy się, że w najbliższych miesiącach ilość towarów
wzrośnie jeszcze bardziej, bo iMall24 jest dopiero od niedawna zintegrowany
z systemem ERP Comarch CDN XL, z którego korzysta kilka tysięcy firm
posiadających w ofercie nawet po 10 tys. produktów
– twierdzi
przedstawiciel Comarchu.

Na Allegro nadal taniej

Opłata pobierana przez serwis aukcyjny za
sprzedaż komputerów o wartości 10 tys. zł

Allegro    – 52,10 zł

Aukcjusz  – 73 zł

Świstak   – 200 zł*

Źródło: serwisy, CRN Polska

                *konto
firmowe