Faktycznie, większość z nas korzysta w sposób bardziej lub mniej świadomy z chmur, traktując je jako coś zupełnie naturalnego. Nurt cloud computingu z jednej strony nie przynosi więc – jak chcieliby jego zwolennicy – rewolucji, która stanie się krokiem milowym w rozwoju przemysłu IT. Nie jest również (jak twierdzą pesymiści) jedynie powrotem do przeszłości, w której wszelkiego typu obliczenia ze względów ekonomicznych dokonywane były centralnie, na komputerach klasy mainframe.

Chmura to przede wszystkim efekt synergii trzech niezależnych procesów: dojrzałości techniki, szczególności mechanizmów wirtualizacji, przychylności biznesu, wynikającej z ustawicznego spadku cen, i potrzeby standaryzacji oraz gotowości klientów, coraz mniej wzbraniających się przed praktycznym wykorzystaniem zewnętrznych ośrodków obliczeniowych. Synergia, którą daje technika, biznes i oczekiwania konsumentów, w sposób naturalny przełożyła się na dostępność szerokiej oferty rozwiązań z chmurą w nazwie.

Patrząc z tej perspektywy, można powiedzieć, że oferta firmy Microsoft już dawno uwzględniała te trendy, choć skierowana była głównie do użytkowników indywidualnych. Takie serwisy jak Hotmail, Messenger czy SkyDrive dostępne są przecież od lat dla milionów użytkowników na całym świecie. Naturalnym krokiem dla firmy posiadającej gotowe i przetestowane zaplecze sprzętowe było zaoferowanie podobnej klasy usług, skupionych jednak na zupełnie innych potrzebach i rynku. Tak doszło do narodzin platformy Windows Azure.

 

Dla kogo IaaS? Dla kogo PaaS?

Przedsiębiorstwa, które chcą wykorzystać publicznie dostępne ośrodki obliczeniowe do przechowywania danych lub utrzymywania własnych rozwiązań, spotkać się mogą z gąszczem nowych skrótów i terminów, często różnie interpretowanych przez dostawców. Warto pamiętać w tym kontekście o dwóch bardzo często występujących pojęciach:

Infrastructure as a Service – usługi polegające na oferowaniu standardowej infrastruktury sprzętowej, pojawiły się na rynku jako pierwsze, wywodzą się bowiem wprost z tradycyjnego modelu hostingu. Usługodawca zwyczajowo ogranicza swoją odpowiedzialność do zapewnienia ciągłości pracy sprzętu, pozwalając użytkownikowi na pełną ingerencję w środowisko operacyjne i aplikacyjne. Podstawową zaletą takiego podejścia jest zminimalizowanie czasu potrzebnego na ewentualną migrację gotowych rozwiązań;

Platform as a Service – model PaaS zakłada szersze wykorzystanie zalet chmury – jej elastyczności, łatwego skalowania, niezawodności, dostępu do całej palety gotowych usług, obniżających koszty i ułatwiających tworzenie własnych rozwiązań. Zwykle wymaga to mniejszych lub większych zmian w aplikacji, aby ich wewnętrzna architektura przystawała do chmury.

Windows Azure tradycyjnie wywodzi się z podejścia PaaS, które zdaniem Microsoftu w średniej i dalszej perspektywie stanowić będzie naturalne środowisko dla nowo powstających projektów. Warto jednak pamiętać, że od niedawna Microsoft oferuje również usługi w modelu IaaS, wspierając, co ciekawe, nie tylko środowisko Windows, ale również świat Linuksa. Tym sposobem podnoszony często argument o czasochłonności migracji do chmury przestał być aktualny.

 

Różne odcienie szarości

Jednym z istotnych argumentów za wyborem określonego dostawcy chmur obliczeniowych są możliwości integracji z wykorzystywanym przez klienta środowiskiem. W takim wypadku zwykle mówi się o podejściu hybrydowym – przeniesieniu części systemów na zewnątrz (aby uzyskać większą skalowalność lub efektywność ekonomiczną) i pozostawieniu reszty w wewnętrznej infrastrukturze IT, co podyktowane jest np. koniecznością przetwarzania danych objętych klauzulą poufności.

Dodatkowe źródła informacji o Windows Azure:

• www.windowsazure.com/pl-pl/

• socialityblog.com/

• Pierwsze kroki z Windows Azure – http://channel9.msdn.com/Series/

Pierwsze-kroki-z-Windows-Azure-kurs-od-podstaw

 

 

Windows Azure oferuje cały szereg mechanizmów ułatwiających budowę aplikacji hybrydowych, których elementy składowe będą znajdowały się w więcej niż jednej lokalizacji. Pierwszym wyzwaniem jest bezpieczna wymiana informacji między dwoma lub większą liczbą rozproszonych środowisk. Wykorzystując usługę Windows Azure Connect, mamy możliwość zestawienia bezpiecznego, szyfrowanego protokołem IPSec połączenia typu punkt-punkt. Nie ma też przeszkód, aby, posiadając odpowiedni sprzęt, uruchomić wirtualną sieć prywatną (VPN).

Niezależnie od sposobu komunikacji, kluczowym aspektem utrzymania środowisk hybrydowych jest możliwość zbiorczego nimi zarządzania. W tym przypadku z pomocą przyjdzie nam rodzina produktów System Center 2012.

 

Chmura, czyli zbiór obłoków

Zastanawiając się nad korzyściami, które może zaoferować nam potencjalny dostawca, często zapominamy o tym, że pod zwięzłym hasłem „platforma” kryje się wiele luźno powiązanych usług, które mogą znacząco przyspieszyć realizację naszych projektów. W ramach Windows Azure wyróżnić można co najmniej kilka kategorii takich komponentów:

składowanie danych – Windows Azure umożliwia bezpieczne przechowywanie zarówno plików, jak mniej lub bardziej złożonych struktur danych w postaci tabel (Tables) lub działającej jako usługa bazy relacyjnej (SQL Database);

wydajność – dla części klientów jednym z głównych motywów migracji do chmury jest możliwość dotarcia z produktem lub usługą do użytkowników rozproszonych w różnych częściach świata. W takim wypadku szczególnego znaczenia nabierają kwestie potencjalnych opóźnień i wydajności, które rozwiązane mogą być przez dodatkową warstwę cache’ującą informacje w ramach ośrodka obliczeniowego, zarządzaną przez Microsoft sieć CDN czy przekierowanie ruchu do najbliższego geograficznie ośrodka (Traffic Manager);

integracja – na platformie Windows Azure znajdziemy też cały zestaw usług ułatwiających realizowanie nawet najbardziej złożonych sposobów przetwarzania informacji, od uniwersalnej szyny wymiany komunikatów (Service Bus) przez mechanizmy zarządzania tożsamością użytkowników (Windows Azure Active Directory) po automatyczną synchronizację danych (SQL Data Sync);

analizy biznesowe – gromadzone w chmurze informacje zwykle wymagają przetworzenia oraz zaprezentowania użytkownikom. Tego typu kwestie rozwiązać można, sięgając po działające „od ręki” usługi raportowe (SQL Reporting) i wspierając się w przypadku dużych wolumenów danych klastrami obliczeniowymi.

Zamieszczona lista nie jest oczywiście pełna. Wszystkie wymienione usługi ewoluują we własnym tempie, udostępniając nowe funkcje zwyczajowo w cyklach 3 – 6-miesięcznych. Choć więc z perspektywy potencjalnego klienta oznacza to konieczność baczniejszego obserwowania zmian na rynku, przynosi coraz więcej całkiem namacalnych korzyści.

 

Miejsce na biznes

Środowisko Windows Azure stanowi naturalną bazę dla budowy własnych rozwiązań, a do głównych odbiorców tej platformy należą firmy samodzielnie tworzące oprogramowanie. Microsoft, wspierając rynek partnerski, przygotował kilka ciekawych ofert.

Przedsiębiorstwa typu start up, zapisując się do programu Microsoft BizSpark, mogą skorzystać m.in. z darmowego dostępu zarówno do niezbędnych narzędzi programistycznych, jak i samej chmury obliczeniowej, która może służyć również do celów komercyjnych.

Członkowie Microsoft Partner Network mogą aplikować do programu Cloud Essentials Pack, w ramach którego uzyskają dostęp do wszystkich komercyjnych serwisów oferowanych przez Microsoft (oprócz Windows Azure, również Office 365, Intune oraz Dynamics CRM Online), wsparcia marketingowego i doradztwa technicznego.

Firmy zajmujące się integracją systemów oraz konsultingiem informatycznym powinny rozważyć przystąpienie do Windows Azure Circle, gromadzącego wyselekcjonowanych partnerów, którzy są  zainteresowani zdobyciem biznesowych i technicznych specjalizacji umożliwiających wdrażanie i migrację systemów w chmurze publicznej.

Uzupełnieniem tej oferty jest szeroka gama szkoleń biznesowych i technicznych, organizowanych przez Microsoft i jego partnerów edukacyjnych. Warto pamiętać również o udostępnianych narzędziach, które pozwalają na oszacowanie całkowitych kosztów utrzymania (TCO) systemu, stanowiących niewątpliwą pomoc, szczególnie podczas rozważania pierwszych projektów sięgających „do chmur”.

 

 

Michał Żyliński,

 Windows Azure Technology Advisor, Microsoft Polska