Punktem wyjścia do działań sprzedażowych może być oczywista
obserwacja: większość przedsiębiorstw używa
laptopów (lub stacjonarnych PC), które niekoniecznie nadają się do wykonywanych
zadań lepiej niż tablety, za to generują wyższe koszty. Według szacunków
analityków rynku IT korzystanie z infrastruktury bazującej na laptopach
z systemem Windows, w porównaniu z tabletami z Androidem,
oznacza dla firmy mniej więcej czterokrotnie większe wydatki. Wynika to głównie
z kosztów aplikacji oraz narzędzi do zarządzania i zabezpieczania
urządzeń. Obecnie, gdy każdy biznes bardzo uważnie patrzy na koszty, mało który
menedżer zignoruje możliwość dużych oszczędności. Jak podkreśla Łukasz
Kosuniak, B2B Managerw Samsungu, działy IT, które kupują sprzęt, biorą pod
uwagę przede wszystkim kryterium TCO, czyli całkowitych kosztów posiadania
określonej infrastruktury.

Rozmawiając z klientem, najlepiej operować konkretami
i przedstawić chociażby wyliczenie, ile kosztuje używanie floty laptopów
np. przez rok, a ile porównywalnej liczby tabletów. Konkretne cyfry,
zwłaszcza wyrażone w złotówkach lub innej walucie, lepiej przemawiają do
wyobraźni niż marketingowe slogany. Nie można jednak na siłę „wciskać”
klientowi tabletów – najpierw należy się zorientować, jakie są potrzeby
czy problemy konkretnego przedsiębiorcy i jakie rozwiązania będą dla niego
optymalne.

Są zawody, w których komputery sprawdząją się lepiej
niż tablety, np. w księgowości, u grafików, czy
w przedsiębiorstwach, gdzie trzeba tworzyć dużo treści. Tablet, taki jak
Tab Active, można jednak z powodzeniem stosować tam, gdzie wymagana jest
mobilność i niezawodność sprzętu. Służy on wówczas do wykonywania
nieskomplikowanych operacji, do których nie jest potrzebna fizyczna klawiatura.
Takich użytkowników jest mnóstwo. Poniżej garść przykładów z  życia
wziętych, czyli…

 
…odjazd i wspinaczka

W rozmowach z klientami warto podkreślać różnicę między
laptopem a tabletem. A mianowicie fakt, że laptop nie jest
urządzeniem mobilnym, lecz przenośnym. Innymi słowy: łatwo go przenieść
z miejsca na miejsce, ale trudno szybko wyciągnąć z kieszeni
i użyć w niemal każdej sytuacji. Model Tab Active sprawdzi się więc
jako urządzenie dla osób, które pracują poza biurem, np. mobilnych handlowców.
Do obsługi aplikacji handlowych jak najbardziej wystarczy ekran dotykowy.

Kolejną grupą potencjalnych klientów mogą być likwidatorzy
szkód ubezpieczeniowych, którzy robią wiele zdjęć. Kamery Tab Active (3,1 Mpix
i 1,2 Mpix) zapewniają wystarczającą jakość fotografii, ale nie
przeciążają pamięci dużą objętością plików. Mają szybki autofokus (zapewnia
zrobienie sześciu wyraźnych zdjęć na sekundę), co również jest ważne dla osób,
które z pomocą tabletu wykonują dokumentację fotograficzną. Pracownicy
sektora logistycznego doceniają natomiast odporność na wysokie temperatury
– do 65 st. C. Dzięki temu urządzenie nie ulegnie uszkodzeniu, jeżeli
ktoś przez roztargnienie zostawi je latem w rozgrzanym aucie (według
Samsunga to częsta przyczyna awarii sprzętu).

Należy dodać, że kamery tabletu umożliwiają sczytywanie
kodów kreskowych, co oznacza, że sprzęt sprawdzi się także w magazynie.
Aparat zapewnia zbieranie informacji w formie fotografii, zamiast ich
ręcznego spisywania. Warto zastanowić się, w jakich sytuacjach ta prosta
czynność może przyspieszyć pracę i wyeliminować ryzyko pomyłek. Dzięki
rysikowi, ekranem dotykowym w modelu Tab Active można posługiwać się także
w rękawicach. Warto zastanowić się też, gdzie i komu taka zaleta się
przyda (np. inżynierowi na budowie).

Łukasz Kosuniak

B2B Marketing Manager w Samsungu

Z ofertą Tab Active warto pójść do firm, w których
używanie tabletów zamiast innych urządzeń oznacza mniejsze koszty (TCO),
łatwiejszą pracę oraz większe bezpieczeństwo, w tym wytrzymałość na
uszkodzenia i ochronę danych. To są mocne argumenty dla każdego klienta.
Oczywiście przychodząc do przedsiębiorstwa z ofertą, trzeba dobrze znać
biznes klienta i wiedzieć, na czym np. zaoszczędzi dzięki tabletom oraz
jakie czynności mogą mu one ułatwić.

 

Wielozadaniowy tablet
Samsunga sprawdzi się ponadto na… polach i łąkach. Za przykład może służyć
wdrożenie zrealizowane w jednej z firm geodezyjnych. Dla geodetów
tablet ma tę zaletę, że jest wyposażony w precyzyjny GPS, jak również
umożliwia korzystanie z dokumentów i map cyfrowych, nawet wtedy gdy
pada (sprzęt jest wodoszczelny). Z kolei w słoneczny dzień przydaje
się antyrefleksyjna powłoka ekranu. Ponadto w szczerym polu, gdzie nie ma
pod ręką gniazdka z zasilaniem, lepiej mieć urządzenie działające długo na
baterii, którą – co istotne – da się wymienić. Kolejny „terenowy”
przykład: w tablet Samsunga wyposażono serwisantów… wiatraków, którzy
wcześniej korzystali z laptopów. Te były jednak nieporęczne podczas pracy
na wysokości.

 

Mobilny sprzedawca

W pracy pod dachem Tab Active także się przyda. Na jego
bazie można stworzyć np. mobilny punkt sprzedaży, łącząc go z pomocą
odpowiedniej aplikacji i akcesoriów z katalogiem produktów oraz
z kasą fiskalną z czytnikiem kart płatniczych. To rozwiązanie
przydatne zwłaszcza w dużych sklepach. Korzyści dla sprzedawcy są istotne:
mając katalog pod ręką może on zawsze udzielić klientowi informacji
o produkcie (a wiadomo, że brak wiedzy o asortymencie bardzo
zniechęca klientów). Dzięki opcji wykonania transakcji sprzedaży
w dowolnym miejscu, można przyspieszyć decyzję klienta o zakupie.
Przy okazji reseller powinien sprawdzić przepustowość sieci Wi-Fi
w punkcie handlowym – zwykle nie jest ona duża, więc można
zaproponować wdrożenie, szkolenia pracowników i odpowiednie zabezpieczenie
sieci.

Samsung Galaxy Tab Active

Tablet z 8-calowym ekranem o rozdzielczości 1280 x
720 pikseli, procesorem Snapdragon 400, 1,5 GB RAM i 16 GB wewnętrznej pamięci, którą można rozbudować kartą mikro-SD
o 64 GB. Ma dwie kamery (3,1 Mpix i 1,2 Mpix). Waży 388 g.
Na baterii, którą można wymieniać, działa według producenta nawet do 10 godz.
Jest odporny na wodę i pył oraz upadek z wysokości 1 m, ma
certyfikat szczelności IP67.

 

Tab Active powinien także zainteresować właścicieli hoteli
i pensjonatów. W takich miejscach może on pełnić rolę swego rodzaju
mobilnej recepcji. Otóż odpowiednie oprogramowanie udostępni na tablecie dane
i funkcje, z których normalnie korzysta się z pomocą komputera
recepcjonisty. Na przykład gdy właściciel czy obsługa będzie na korytarzu lub poza
hotelem, a zadzwoni gość, pytając o wolne pokoje, można od ręki
sprawdzić czy są miejsca, w jakich terminach, a nawet zrobić
rezerwację. Takie rozwiązanie nie tylko ułatwia pracę, lecz także – co
trzeba podkreślać, rozmawiając z przedsiębiorcą – pozwala zatrzymać
klienta. W sytuacji, gdy nie możemy wykonać powyższych czynności
i poprosimy np. o kontakt później, wcale nie jest pewne, czy
zainteresowany noclegiem do nas wróci. Ponadto na tablecie można także
udostępnić różne funkcje związane z zarządzaniem hotelem, np. sprawdzając
mini bar w pokoju można od razu zamówić brakujące produkty. Oczywiście
pomysłów na Tab Active w biznesie może być dużo więcej.

– Miejsce dla Tab Active jest wszędzie tam, gdzie pracownicy
potrzebują mobilnego sprzętu do pracy oraz dostępu do zasobów firmy, takich jak
systemy CRM, ERP, SharePoint. Powiązaną ofertą jest zabezpieczanie danych
z pomocą Samsung Knox
– podsumowuje Łukasz Kosuniak.

Przykłady branż i zawodów, w których sprawdzi się Tab Active

– mobilni pracownicy różnych firm i urzędów,

– handel,

– transport i logistyka,

– HoReCa,

– budownictwo,

– ubezpieczenia.