Marka Pantum należy do chińskiej grupy Seine, jednego z największych światowych dostawców materiałów eksploatacyjnych. Jej członkiem jest Apex, który za chwilę stanie się pełnoprawnym właścicielem Lexmarka – w efekcie Seine uzyska dostęp do zaawansowanych technologii należących do tego koncernu. To pozwoli szybciej rozwijać ofertę marki Pantum i ułatwi dostawcy konkurencję z takimi producentami jak HP czy Brother. Zwłaszcza że chińskie drukarki już wkrótce trafią do portfolio ABC Daty, a ich sprzedaż resellerom będzie wspierana programem partnerskim, nad którym właśnie trwają prace. Trzeba przy tym podkreślić, że na polski rynek drukarki laserowe Pantum wprowadził w 2015 r. Black Point, który od tego czasu pełni rolę wyłącznego importera sprzętu tej marki w Polsce.

Większość modeli tej marki zaprojektowano z myślą o rynku SOHO. Stanowią interesujący produkt dla resellerów, którzy stawiają na prostą i łatwą odsprzedaż, ale funkcjonują także jako część rozwiązania MPS Black Pointa. Najpopularniejszy model to drukarka P2500. Dostępna jest w dwóch opcjach: z portem USB oraz możliwością komunikacji przez Wi-Fi. Kolejną część portfolio Pantum stanowią urządzenia wielofunkcyjne: M6500 (z płaskim skanerem, w opcji USB lub Wi-Fi), M6550NW (ze skanerem, ADF-em, Wi-Fi i kartą sieciową) oraz M6600NW (dodatkowo z faksem). Wszystkie drukarki Pantum mają w zestawie kabel USB, co jest unikalne na rynku.

W portfolio chińskiego producenta znajduje się także bardziej zaawansowany model P3500DN. To biznesowa drukarka sieciowa, do dużej liczby wydruków, z funkcją automatycznego druku dwustronnego. Jeszcze w tym roku Black Point planuje wprowadzenie mocniejszych urządzeń P4000.

 

Do drukarek z serii P2500 i trzech wspomnianych modeli wielofunkcyjnych pasują te same tonery, o wydajności 1 lub 1,6 tys. stron, charakteryzujące się najniższym na rynku kosztem wydruku strony w tej klasie drukarek. Do urządzenia P3500 przeznaczone są tonery o trzech wydajnościach: 3, 6 i 10 tys. stron. Specjaliści Black Pointa podkreślają, że dostępność tonera o wydajności 10 tys. stron do drukarki, której cena detaliczna oscyluje wokół 650 zł brutto, to ewenement bardzo dobrze wpływający na współczynnik TCO.

 

Plany wsparcia sprzedaży

Chińskie produkty zostały już dobrze przyjęte przez klientów takich sklepów, jak Carrefour, Euro czy Selgros. Za większą część dotychczasowej sprzedaży odpowiada właśnie ten kanał. Równie pozytywne doświadczenia ma sklep internetowy morele.net, którego handlowcy początkowo podchodzili do nowej marki z dużą rezerwą.

Resellerzy, którzy zastanawiają się, czy sprzedawać Pantum, muszą wiedzieć, że w bardzo atrakcyjnej cenie otrzymują pełnowartościowy produkt o parametrach przewyższających urządzenia popularnych marek występujące w tej samej klasie, oferujący bardzo konkurencyjne koszty druku – argumentuje Michał Borkowski, menedżer ds. produktu nowoczesnego w Black Point.

Podkreśla przy tym, że na rynku druku działa spora liczba producentów, którzy stawiają partnerom rozmaite warunki, np. dotyczące wysokości obrotów, które ci spełniają najczęściej kosztem własnej marży. W efekcie niezwykle trudno jest dobrze zarobić na drukarkach szeroko znanych marek, konkurując przy tym ze sklepami internetowymi. W przypadku Pantum nie ma tego problemu, gdyż brand ten dopiero zaczyna walczyć o większą rozpoznawalność na polskim rynku.

Dlaczego Pantum?

– Produkty przewyższające parametrami urządzenia podobnej klasy dominujących producentów.

– Marka, obecna w 35 krajach, należy do chińskiej grupy Seine, która właśnie przejęła Lexmarka.

– Proste portfolio modeli, atrakcyjne ceny, wydajne tonery, tanie wydruki.

– Ze względu na mniejszą konkurencję szansa na wyższe marże niż w przypadku największych marek.

– Trwają prace nad programem partnerskim a także ofertą dla resellerów: „drukarka na próbę”.

– Drukarki dostępne są również za 1 zł w pakietach z 4 lub 8 tonerami.