Resellerzy sprzedający produkty Microsoftu mogą proponować klientom niektóre z nich (np. Windows Server 2008 R2 Foundation) nie tylko jako kolejne rozwiązania IT, ale przede wszystkim jako rozwiązania biznesowe ułatwiające prowadzenie przedsiębiorstwa. Dzięki przesunięciu akcentów mają więc szansę wykroić większy kawałek tortu niż ci, którzy nie zmienią sposobu działania.
Na profity mogą liczyć także tradycjonaliści. Zapewnia je cieszący się dużym popytem Windows 7, który został na tyle dobrze przyjęty przez klientów, że producenci i dystrybutorzy zastanawiają się, co mają teraz zrobić z… Vistą. Według różnych danych na rynku może być jeszcze 60 – 80 tys. notebooków z poprzednim systemem operacyjnym.

Serwer dla mikrofirm w cenie desktopa
64-bitowy Windows Server 2008 R2 Foundation – to przykład rozwiązania IT, które jest oferowane jako rozwiązanie biznesowe. Może zainteresować resellerów poszukujących czegoś nowego, dzięki czemu uzyskają większe marże, zdobędą kolejnych klientów i mogą świadczyć dodatkowe usługi dotychczasowym. Firmy IT, które zechcą zmienić podejście do sprzedawanych przez siebie usług i rozwiązań, mają szanse na tym sporo wygrać. – Rozwijając się na nowym obszarze, resellerzy poszerzają rynek, a ci, którzy zdecydowali się na sprzedaż Windows Server 2008 R2 Foundation jako pierwsi, już zajęli na nim pewną pozycję – wyjaśnia Krzysztof Florczak, OEM Director w polskim oddziale Microsoftu.
Windows Server 2008 R2 Foundation jest wyłącznie OEM-owym produktem
software’owym dla małych firm, w których z komputerów korzysta nie więcej niż 15 użytkowników. To w pełni funkcjonalne rozwiązanie robocze – z bazą danych, serwerem WWW, portalem wewnętrznym do udostępniania dokumentów, możliwością automatycznego tworzenia kopii zapasowych i uruchamiania aplikacji biz-nesowych, dostępnych za pomocą usług terminalowych. Jest trzykrotnie tańsze od swego najtańszego odpowiednika, tzn. standardowego serwera na licencji OEM, czyli de facto w cenie stacji roboczej.
Jego potencjalnymi nabywcami są wszystkie firmy, w których w charakterze serwera pracuje desktop i które zdecydują się na zastąpienie go profesjonalnym rozwiązaniem. Według przedstawicieli Microsoftu tacy przedsiębiorcy są już gotowi na zmianę, sprzedaż tego serwera powinna być więc względnie łatwa. – Spodziewamy się sporego popytu na Windows Server 2008 R2 Foundation. Szacujemy, że w ciągu pierwszego roku może z niego zacząć korzystać 10 – 12 tys. użytkowników, a w przyszłości – kilka razy więcej – ocenia Krzysztof Florczak.

Windows 7 jak świeże bułeczki
Z danych Microsoftu wynika, że popyt na Windows 7, który miał premierę w listopadzie 2009 r., jest bardzo duży. Potwierdzają to przedstawiciele Vobisu i Komputronika. – Klienci czekali na nowy system. W ciągu pierwszego miesiąca od premiery sprzedaliśmy sześć – siedem razy więcej paczek Windows 7 niż Visty w ciągu trzech lat, a trzeba zauważyć, że na polskim rynku zawsze najlepiej sprzedawało się licencje OEM, nie paczki. Zainteresowanie kanału partnerskiego jest takie, że pod koniec 2009 r. u dystrybutorów zabrakło Windows 7 – mówi Marcin Sowiński, Partner Strategy & Programms Lead w Microsofcie.
Według Radosława Olejniczaka, dyrektora Działu Zakupów w Komputroniku, nie ma w tym nic dziwnego: – Paczki systematycznie tanieją, obecnie ich cena niewiele przekracza cenę wersji OEM, a trzeba pamiętać, że system licencjonowania wersji OEM-owych jest coraz bardziej skomplikowany. Niemniej fakt, że Windows 7 sprzedaje się aż tak dobrze, jest zaskakujący. Dotychczas użytkownicy dłużej oswajali się z nowymi systemami.
Najlepiej sprzedają się wersje OEM i upgrade’y dla użytkowników domowych. – Do końca kwietnia trwa promocja na uaktualnienia do Windows 7 dla przedsiębiorstw. Liczymy na to, że na kilkudziesięciu tysiącach służbowych komputerów zostaną w tym czasie dokonane upgrade’y – informuje Marcin Sowiński.
Tak duże zainteresowanie Windows 7 zaszkodziło głównie poprzedniemu systemowi operacyjnemu. Z naszych informacji wynika, że na rynku zostało jeszcze sporo notebooków z zainstalowaną Vistą. W zależności od źródła mówi się o 20 tys., ale też o 60 – 80 tys., takich urządzeń. Czas pokaże, jak z tym problemem poradzą sobie producenci i dystrybutorzy.

Sposób sprzedaży Office’a 2010
Microsoft zdecydował się nieco uprościć system sprzedaży najnowszego pakietu biurowego Office 2010, którego premiera planowana jest na czerwiec. Na razie dostępna jest jego wersja beta. Office 2010 będzie oferowany w paczkach albo jako licencje na większą liczbę stanowisk. W pudełkach będzie można kupić tylko trzy wersje pakietu: Home & Student (który będzie zawierał Excela, PowerPointa, Worda i OneNote), Home & Business (bogatszy od Home & Student o Outlooka) oraz Professional (dodatkowo z Accessem i Publisherem). Producent zamierza zrezygnować ze sprzedaży uaktualnień.
Konsumenci, którzy zdecydują się na zakup pudełka, dostaną program na nośniku DVD. Następnie będą mogli wykonać dwie instalacje (na komputerze i na urządzeniu przenośnym), a w przypadku wersji Home & Student – trzy instalacje na trzech komputerach domowych. Licencje będzie można przenosić z jednego komputera na inny.
Producent rezygnuje ze sprzedaży wersji Enterprise oraz Small Business Edition, będą więc tylko dwie wersje licencyjne: Standard (różniąca się od Home & Business tym, że ma Publishera i aplikację Web) oraz Professional Plus, najbogatsza wersja pakietu, zawierająca oprócz wymienionych programów również InfoPath, Communicator, Groove i BCM.
Beznośnikowy zestaw licencyjny MLK, obecnie stosowany przy sprzedaży pakietów OEM-owych do nowych komputerów, ze wstępnie załadowanym obrazem Office’a, zastąpi – również beznośnikowa – karta klucza produktu (Product Key Card). Będzie zawierała tylko klucz, który odblokowuje kupiony Office z obrazu preinstalowanego na nowym komputerze, umożliwiając – jako produkt przypisany do komputera – jedną instalację na jednym
licencjonowanym urządzeniu.

Krzysztof Florczak
OEM Director w polskim oddziale Microsoftu

Do tej pory partnerzy sprzedawali proste pecety, ale z chwilą pojawienia się Windows Server 2008 R2 Foundation zyskali wartość dodaną. Z rozwiązaniami serwerowymi oferujemy bowiem możliwość zdobycia wiedzy na temat ich obsługi, instalacji i konfigurowania lub administrowania nimi, czyli świadczenia usług dla MSP. Oznacza to, że resellerzy niewielkim wysiłkiem mogą zacząć sprzedawać rozwiązania i zarabiać na oferowaniu dodatkowych funkcji, których nie było w stacji roboczej, a zatem proponować wiele usług, których koszt świadczenia z ich punktu widzenia jest niewielki. Później większość usług będą świadczyć zdalnie, co pozwoli im uniknąć części kosztów.

Przemysław Jakubiec
wiceprezes zarządu i dyrektor do spraw zakupów w Vobisie

Cieszącą się największym popytem wersją Windows 7 jest Home Premium OEM 32bit. Wersje pudełkowe sprzedaje się głównie jako uaktualnienia, ale przychody z tego tytułu nie są znaczące. Ciekawe, że nastąpił wzrost popytu na oprogramowanie 64-bitowe, czego nie notowano w przypadku premiery Visty.
Zainteresowanie Windows 7, któremu bardzo pomogły pochlebne recenzje w Internecie, jest zdecydowanie większe niż zainteresowanie Vistą. Do Visty klienci podchodzili z nieufnością od samego początku. Potwierdzają to też statystyki sprzedaży – wersji Vista Home Premium 32bit sprzedano trzykrotnie mniej w ciągu trzech miesięcy od premiery niż Windows 7 w analogicznym okresie.