W kilku ostatnich latach na świecie odnotowano wykładniczy wzrost objętości tworzonych danych, co zaczęło sprawiać problemy z ich przechowywaniem i analizowaniem. Projekty Big Data to próba uzyskania korzyści z uporządkowania i przeanalizowania informacji produkowanych w dużych ilościach przez rozmaite źródła.

Tradycyjna analiza transakcyjnych bądź strukturalnych danych umożliwia wyciąganie wniosków z różnych zbiorów powstających w przedsiębiorstwie. Ale wiele danych powstaje poza firmą, pochodzą np. z różnych sensorów, zawierają je wiadomości e-mail, pliki audio i wideo, blogi internetowe czy posty publikowane na portalach społecznościowych. Ich analiza znacznie lepiej mogłaby pokazać trendy i zjawiska, o których dotychczas niewiele było wiadomo – ich właściwe wykorzystanie przyniosłoby firmom wiele korzyści biznesowych.

Olbrzymie ilości danych produkuje np. branża finansowa, w której ustrukturyzowane i nieustrukturyzowane dane pochodzą z wielu różnych źródeł. Bankowi analitycy mogą zbierać informacje związane z klientami i transakcjami z oddziałów banku, bankomatów, smartfonów, Internetu, mediów społecznościowych, korespondencji, e-maili, a także np. ze sposobu korzystania z kart płatniczych.

Z kolei placówki handlowe pozyskują informacje z takich źródeł jak: terminale PoS, internetowe platformy handlowe, ankiety klienckie i media społecznościowe, programy lojalnościowe itp. Dane dotyczące klientów umożliwiają poznanie ich zachowań, a także trendów sprzedażowych. Wielka ilość danych zalewa też przedsiębiorstwa i instytucje związane z przemysłem, telekomunikacją czy służbą zdrowia.

Co można zrobić, aby z potencjału rozwiązań Big Data mogły skorzystać także małe i średnie firmy? Ponieważ nie posiadają odpowiednich narzędzi, zwykle nie są brane pod uwagę. Okazuje się jednak, że one też mogą podążać za nowymi trendami i technikami.

 

Jak maszyna z maszyną

Najwięcej danych do analizy generują najróżniejsze urządzenia rejestrujące. połaczone w sieć tworzą rozwiązanie M2M (Machine-to-Machine), dające integratorom spore szanse na biznes związany z projektowaniem, wdrażaniem, rozwijaniem i zapewnianiem obsługi serwisowej.

 

Sławomir Karpiński

Channel Manager w Connect Distribution

Kluczem do sukcesu resellera, chcącego zaprojektować i wdrożyć Business Intelligence w firmie z sektora MSP, jest dogłębne zrozumienie potrzeb klienta. Dobranie systemu najbardziej odpowiadającego założonym celom biznesowym powinno być realizowane w ścisłym porozumieniu z klientem. Konieczne jest, by reseller posiadał odpowiednią wiedzę o produktach i doświadczenie we wdrażaniu rozwiązań BI o jak najszerszym zakresie funkcjonalnym.

 

 

W komunikacji M2M urządzenia wymieniają dane między sobą automatycznie – w czasie rzeczywistym i bez ingerencji człowieka. Firmy z najróżniejszych branż coraz częściej będą wybierać tego typu rozwiązania, ponieważ skracają one cykl produkcyjny i redukują koszty, dzięki czemu zwiększają istniejące źródła dochodów lub tworzą nowe.

Zasada działania systemów M2M jest prosta. Punktami końcowymi sieci są urządzenia rejestrujące, np. kamery, czujniki ruchu, lokalizacji, temperatury itp., przesyłające zbierane dane bezprzewodowo do odległych serwerów, które je analizują w czasie niemal rzeczywistym. Medium bezprzewodowej transmisji jest dziś najczęściej sieć komórkowa, której powszechna dostępność sprawia, że komunikacja M2M jest możliwa praktycznie z każdego miejsca, a jej koszty są niewielkie.

Wykorzystanie M2M skutkuje nierzadko odkryciem nowych sposobów świadczenia usług czy modeli prowadzenia działalności firmy lub instytucji, których pierwotnie wcale się nie zakładało. Wszystko w rękach oraz wyobraźni projektującego i wdrażającego systemy M2M.

 

M2M dla każdego

Rozwiązania M2M są z powodzeniem stosowane na wiele różnych sposobów: w zdalnym monitorowaniu i zarządzaniu obiektami, systemami i urządzeniami, w systemach alarmowych, kontroli automatów sprzedaży, obsłudze kart płatniczych i lojalnościowych, kontroli i zarządzaniu flotami samochodowymi oraz transportem, zdalnym sterowaniu systemami przemysłowymi i wytwórczymi, a także zdalnych pomiarach i zbieraniu danych naukowych ze stacji badawczych, m.in. informacji meteorologicznych. Przykładów zastosowania jest jednak znacznie więcej i można je znaleźć niemal w każdej branży.

W logistyce takie rozwiązania sprawdzają się w praktyce już od lat. Zamontowanie w każdym samochodzie niewielkiego urządzenia – rejestratora GPS, zawierającego odbiornik GPS i moduł komunikacji GSM umożliwia monitorowanie pojazdów floty. Rejestrator przesyła przez sieć komórkową różne dane trackingowe do aplikacji (dostępnej np. przez przeglądarkę internetową). Ich zebranie umożliwia generowanie rozmaitych raportów, a powiązanie z systemem informatycznym i aplikacjami używanymi w firmie (ERP, CRM, fakturowanie itp.) zapewnia szczegółową analizę biznesową.

W ochronie zdrowia najbardziej oczywistym zastosowaniem jest zdalny monitoring pacjentów. Podłączone do nich urządzenia zdalnie i automatycznie przesyłają dane z pomiarów – od najprostszych (ciśnienia krwi, pulsu, poziomu cukru), po najbardziej wyrafinowane. Rozwiązania te otwierają przed medycyną zupełnie nowe możliwości.

Koncepcja M2M i stworzone zgodnie z nią rozwiązania pozwalają też na automatyzację systemu zamówień na linii sklep–magazyn–hurtownia. Monitorując stan zaopatrzenia sklepów, na bieżąco udostępniają informacje o towarach, które powinny być sprowadzone z magazynu. Ujawniając braki w magazynie, automatycznie tworzą zamówienie dla hurtowni. Dając pełną kontrolę nad stanem zaopatrzenia, tym samym wypływają na większą satysfakcję klientów i wyniki sprzedaży. Właściciel firmy, umiejętnie analizując wyniki badań i zebrane dane, może także automatyzować narzędzia cyfrowej reklamy i doskonalić sposoby dotarcia do klienta.

Duże pole do popisu twórcom rozwiązań M2M daje publiczny transport – od wykorzystania informacji o aktualnej pozycji pojazdów przez systemy biletowe po usługi informacyjne dla pasażerów. Nowe możliwości otwierają się też w zarządzaniu ruchem drogowym – łatwiejsze jest monitorowanie jego natężenia i rozładowywanie korków czy zdalne zarządzanie sygnalizacją świetlną i znakami drogowymi. W ramach M2M można wprowadzić kontrolę miejsc i opłat parkingowych, zwiększyć bezpieczeństwo publiczne (miejski monitoring wideo), zarządzać oświetleniem, wywozem śmieci, systemami informacji turystycznej oraz wszelkimi rozwiązaniami typu Smart Metering (inteligentne liczniki).

 

Właśnie inteligentne liczniki mają być w ciągu pięciu najbliższych lat najmocniejszym bodźcem dalszego rozwoju rynku M2M w Polsce. Do takich wniosków prowadzi raport IDC „Poland M2M Market 2013–2017 Forecast and Ecosystem Analysis”. W 2012 r. wartość krajowego rynku M2M wyniosła ok. 190 mln dol., a w najbliższych pięciu latach ma rosnąć średnio o 24 proc. rocznie.

Dotychczas polski rynek M2M działał głównie w obszarze B2B. Według raportu IDC pionierami wśród użytkowników tych systemów były sektory ochrony osób i mienia, transportu (zarządzanie flotą pojazdów), usług komunalnych i energetycznych, handlowy i finansowy. Na tym rynku dobrze radzą sobie – zdaniem IDC – dostawcy kompletnych rozwiązań, integratorzy systemów M2M oraz producenci i dystrybutorzy wyspecjalizowanej elektroniki.

 

Analityka biznesowa

Dane zebrane z czujników M2M i innych źródeł nie mają wielkiej wartości bez odpowiedniego przetworzenia. Dlatego pojęcie Big Data bardziej dotyczy analizy biznesowej niż samych danych. Dotychczas rozwiązania typu Business Inteligence były kojarzone wyłącznie z dużymi przedsiębiorstwami. Ale to się zmienia. Badania firmy analitycznej SMB Group pokazują, że decydenci w mniejszych firmach coraz częściej „lepszy wgląd w posiadane dane” traktują jako jeden z priorytetów.

Małe i średnie przedsiębiorstwa, jak przekonuje Piotr Kowal, Solutions Architect w QlikTech, mają ogromne potrzeby otrzymywania szczegółowych raportów. – Bardzo często zarządzający firmami z sektora MSP muszą podejmować decyzje, nie mając pełnego obrazu sytuacji. Świeże spojrzenie na dane pochodzące z różnych systemów może przynieść zmianę sposobu działania na bardziej efektywny i przewidywalny – mówi.

Zgadza się z nim Sławomir Karpiński, Channel Manager w Connect Distribution: – Analiza danych gromadzonych przez systemy własne firmy oraz inne, działające w jej otoczeniu, umożliwia podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych. A dzięki lepszym decyzjom można osiągnąć oszczędności, zwiększyć skuteczność sprzedaży, podnieść ROI z działań marketingowych, zwiększyć skuteczność operacyjną itp.

Chociaż małe i średnie firmy nie przetwarzają terabajtów danych, to narzędzia takie jak arkusz kalkulacyjny przestają wystarczyć, nawet przy analizie wewnętrznych transakcyjnych baz danych. Dlatego warto jest zaproponować im systemy biznesowej analizy danych, dzięki którym uzyskają przewagę w biznesie.            

Wybrani producenci rozwiązań do analizy i przechowywania dużych ilości informacji oraz ich dystrybutorzy na polskim rynku

Comarch: sprzedaż bezpośrednia

IBM: Arrow ECS, Avnet, RRC, Veracomp

Microsoft: AB, ABC Data, Action, Arrow ECS, Incom, Tech Data

Oracle: Arrow ECS

SAP: Connect Distribution

 

Cloudera, Google, Pivotal, QlikTech, SAS Institute, Teradata: sprzedaż bezpośrednia autoryzowanym partnerom