Zbudowane przez Diskusa Centrum Badawczo-Rozwojowe D.LAB od grudnia 2017 r. działa w Wieliczce koło Krakowa. Zaprojektowano je z myślą o tworzeniu narzędzi zapewniających trwałe usuwanie danych z różnego typu nośników oraz ich fizyczne niszczenie.

– Jednym z celów, które sobie postawiliśmy, było wynalezienie sposobu usuwania danych z pamięci flash, czyli dysków SSD, pendrive’ów i urządzeń mobilnych – mówi Tomasz Filipów, dyrektor zarządzający w Diskusie. – Nasze badania mają doprowadzić do powstania urządzenia podobnego funkcjami do stosowanych w przypadku twardych dysków demagnetyzerów, ale przeznaczonego wyłącznie dla nośników półprzewodnikowych. Zanotowaliśmy już pierwsze sukcesy i mam nadzieję, że wkrótce rozpoczniemy produkcję. Będziemy sprzedawać ten sprzęt globalnie, oczywiście za pośrednictwem partnerów, z przeznaczeniem na rynek korporacyjny, ale rozważamy również stworzenie oferty, z której będą mogli korzystać użytkownicy indywidualni.

D.LAB – centrum przyszłości

Centrum Badawczo-Rozwojowe D.LAB to obiekt o powierzchni ok. 800 m2 (samo laboratorium ma blisko 220 m2), w pełni przystosowany do prac naukowo-badawczych. Jest obecnie jedną z najlepiej wyposażonych w całej Europie placówek zajmujących się badaniami nad usuwaniem danych z nośników. Doboru aparatury pomiarowej dokonano m.in. we współpracy z wybitnymi specjalistami z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. Firma współpracuje również z warszawskim Instytutem Technologii Elektronowej.

Projekt realizowany jest dzięki środkom uzyskanym z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Według przedstawicieli Diskusa będzie to pierwsze tego typu rozwiązanie na świecie. Przyznają, że prawdopodobnie udało się im uzyskać efekt trwałego zniszczenia danych z nośnika flash w wyniku wysłania „pewnego” impulsu, który nie zmienia stanu skupienia kości pamięci. Nie trzeba zatem mechanicznie niszczyć dysku, pendrive’a lub telefonu – takie niszczenie utrudnia niegroźną dla środowiska utylizację sprzętu. Jednocześnie nie gwarantuje całkowitego uszkodzenia pamięci flash zawierającej dane. Specjaliści Diskusa zapewniają, że w wyniku zastosowania opracowanej przez nich metody urządzenie nie będzie już nigdy nadawało się do użycia.

Nowa niszczarka dołączy do oferowanych przez Diskusa degausserów marki ProDevice. Producent pracuje obecnie nad rozwinięciem usług, z których będą mogli korzystać użytkownicy tego sprzętu. Dzięki wyposażeniu urządzenia w mikrokomputer do zbierania informacji o nośnikach, które poddano operacji niszczenia danych, łatwo będzie przygotować raport z tego procesu wymagany w wielu korporacjach w ramach polityki bezpieczeństwa, a często także przez prawo. Informacje o nośnikach będą skanowane z wykorzystaniem aplikacji w telefonie komórkowym, sprzężonej z komputerem w urządzeniu ProDevice. Obecnie przewidywane jest wsparcie aplikacyjne dla użytkowników iPodów oraz iPhone’ów.

Tomasz Filipów
dyrektor zarządzający, Diskus

Obecnie pozycjonujemy firmę Diskus jako innowatora, centrum projektowania i wdrażania nowych technologii. Jesteśmy dystrybutorem nośników danych, bibliotek taśmowych i rozwiązań dla centrów danych – tę działalność oczywiście kontynuujemy. Dzięki niej nawiązaliśmy fantastyczne relacje z resellerami oraz integratorami nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Planujemy kontynuować współpracę w tym modelu także w zakresie sprzedaży urządzeń ProDevice, również tych umożliwiających usuwanie danych z nośników flash. Zależy nam na zwiększeniu liczby partnerów – szukamy firm, które pomogą nam w popularyzacji tego typu rozwiązań i w Polsce, i na świecie.