Ten przypuszczony przez cyberprzestępców szturm można jednak zatrzymać. Wystarczy, że administratorzy IT nie tylko skupią się na technicznych aspektach zabezpieczeń, ale też stworzą odpowiednie procedury w przedsiębiorstwie oraz regularnie będą prowadzili szkolenia pracowników. Ma to szczególne znaczenie tam, gdzie dopuszcza się podłączanie do firmowej sieci sprzętu prywatnego lub pozwala użytkownikom na korzystanie z Internetu za pośrednictwem służbowych urządzeń mobilnych poza siedzibą przedsiębiorstwa.

Bardzo ważne jest również usprawnienie pracy administratorów. Powinni bardzo szybko reagować na nowe zagrożenia, a to możliwe jest tylko wtedy, gdy zautomatyzowane zostaną wykonywane przez nich, powtarzalne zadania. Ma to szczególne znaczenie, ponieważ  w przypadku ponad 90 proc. ataków do szkód dochodzi już w pierwszej minucie od podjęcia działań przez cyberprzestępców.

Najważniejsze są aktualizacje

Znakomita większość wykorzystywanych obecnie przez złośliwe oprogramowanie luk została wykryta już wcześniej, a producenci „dziurawych” aplikacji stworzyli odpowiednie łatki. Tak było m.in. w przypadku wszystkich dużych ubiegłorocznych ataków za pomocą  ransomware’u. Według badań zespołu Verizon RISK w 2015 r. w wielu atakach przestępcy wykorzystywali luki w oprogramowaniu, które powstało w… 2007 r. 

Dla wszystkich ekspertów ds. bezpieczeństwa oczywiste jest, że regularne łatanie oprogramowania to obecnie jedna z najskuteczniejszych metod ochrony przed atakami. Jak jednak zapewnić systematyczną aktualizację oprogramowania na wszystkich komputerach bez konieczności wcześniejszego sprawdzania łatek pod kątem poprawności ich pracy czy zgodności z innym używanym w firmie oprogramowaniem oraz zatrudniania batalionu informatyków do przeprowadzenia ich instalacji?

Ivanti oferuje bogaty wybór narzędzi, które – dzięki zdefiniowanym przez producenta regułom polityki aktualizacji – zapewnią inwentaryzację wszystkich posiadanych przez klienta systemów operacyjnych i aplikacji (zarówno w środowiskach fizycznych, jak i wirtualnych), a następnie zweryfikują ich wersje i sprawdzą dostępność łatek, a w końcu zainstalują je. Producent proponuje również plug-in do oprogramowania zarządzającego Microsoft System Center Configuration Manager, który upraszcza proces instalowania aktualizacji przez konsolę SCCM. Wartość tego oprogramowania wynika m.in. z faktu, że Patch Manager for SCCM firmy Ivanti łata nie tylko różne systemy operacyjne, ale przede wszystkim oprogramowanie firm trzecich. Dzięki dostępności API oprogramowanie Ivanti może być integrowane z innymi rozwiązaniami ochronnymi, skanerami podatności na ataki oraz narzędziami konfiguracyjnymi i raportującymi.

 

Trzy pytania do…
Bogdana Lontkowskiego, dyrektora regionalnego Ivanti na Polskę, Czechy, Słowację i kraje bałtyckie

CRN Co obecnie stanowi największe wyzwanie dla firm w kontekście zabezpieczania ich zasobów IT?
Bogdan Lontkowski Niestety, wciąż bardzo wiele rzeczy. Przedsiębiorstwa często w ogóle nie są świadome tego, co posiadają, więc w konsekwencji nie wiedzą, co chronić. Nie aktualizują używanego oprogramowania, przez co zostawiają otwarte drzwi dla cyberprzestępców i to jest chyba dziś największe zagrożenie. Coraz częściej można spotkać się z – jak najbardziej błędną – opinią, że nie ma już sensu stosowanie antywirusów. A przede wszystkim, w firmach brakuje procedur, które klarownie opisywałyby, w jaki sposób należy dbać o środowisko IT, zarządzać uprawnieniami dostępu, edukować użytkowników i reagować w przypadku wystąpienia problemu.

CRN Opracowanie i stosowanie procedur ochronnych jest też jednym z głównych wymogów stawianych przez  RODO…
Bogdan Lontkowski Dokładnie tak, dlatego ogromnie ważne jest skrupulatne przyjrzenie się całemu środowisku IT, nie tylko w jego technicznej warstwie. Widzimy, że coraz lepiej w tej dziedzinie radzą sobie nasi partnerzy. Stają się konsultantami biznesowymi, często ratując klientów przed niemałymi problemami. Dlatego zawsze gorąco namawiamy współpracujących z nami integratorów, aby rozwijali swoją ofertę usługową, niezależnie od działalności sprzedażowej.

CRN Czy Ivanti oferuje im specjalne licencje oprogramowania służącego właśnie do świadczenia usług?
Bogdan Lontkowski Tak, mamy w ofercie tego typu licencje, dzięki którym partnerzy zyskują dużą swobodę kreowania oferty. To oni pozostają użytkownikami oprogramowania, ale mogą zainstalować je i we własnej infrastrukturze, i u klienta. Może to być bardzo dobre uzupełnienie ich oferty eksperckiej, bazującej na modelowaniu procesów IT klienta i szkoleniu zarówno administratorów, jak i użytkowników. Oczywiście wymagamy też, aby pracownicy firm integratorskich ukończyli odpowiednie kursy i zyskali kwalifikacje na jak najwyższym poziomie.

 

Jeśli nie możesz załatać – blokuj!

Łatanie oprogramowania nie zda egzaminu w przypadku ataków dnia zerowego. Wykorzystywane w takiej sytuacji luki nie są znane autorom atakowanej aplikacji, więc siłą rzeczy nie mają jeszcze przygotowanej odpowiedniej aktualizacji. Istnieje też wiele firm, które – z różnych powodów – korzystają ze starych wersji nierozwijanego już oprogramowania, często opracowanego specjalnie na ich zlecenie. W przedsiębiorstwach czasami dochodzi także do zjawiska „shadow IT”, gdy użytkownicy bez wiedzy administratorów samodzielnie instalują potrzebne im do pracy oprogramowanie lub korzystają z nieautoryzowanych usług chmurowych.

Strategii postępowania w takich sytuacjach może być kilka. Restrykcyjna zakłada stworzenie białej listy dopuszczonych przez administratorów do użytku aplikacji i blokadę wszystkich pozostałych. Strategie mniej restrykcyjne mogą zakładać korzystanie także z aplikacji spoza listy. W takiej sytuacji jednak administratorzy powinni być wyposażeni w narzędzia, które na przykład w momencie wystąpienia zmasowanego, globalnego ataku, zagwarantują szybkie przejście do najbardziej rygorystycznego modelu, z zastosowaniem białej listy. Również w takim przypadku pomogą narzędzia firmy Ivanti – zapewniają bowiem bardzo bogaty zestaw funkcji ułatwiających zarządzanie aplikacjami i blokowanie wykonania nieautoryzowanego i niezaufanego kodu.

Ochrona w każdym punkcie

Ivanti ma także w ofercie zaawansowaną platformę służącą do ochrony urządzeń końcowych, która umożliwia stworzenie i wdrożenie globalnych reguł polityki bezpieczeństwa stacji roboczych, diagnozę stanu ich bezpieczeństwa i zdalne zarządzanie oraz raportowanie itd. Narzędzia te współpracują z opisanymi wcześniej rozwiązaniami Ivanti do zautomatyzowanego zarządzania aktualizacjami oraz uruchamianymi aplikacjami. Bez problemu możą być również używane z popularnymi aplikacjami anty-wirusowymi.

Oprogramowanie firmy Ivanti zawie-ra cały szereg funkcji, które administratorzy mogą wykorzystać do ochrony swojego środowiska IT. Jedną z reko-mendowanych (także w RODO) jest wymuszenie szyfrowania danych na podłączanych do komputera przenośnych urządzeniach pamięci (pendrive’ach i twardych dyskach). Można też zablokować uruchamianie skryptów pobranych z Internetu lub udzielać zgody na ich wykonywanie tylko przez wybrane aplikacje. Moduł skanujący zachowanie uruchomionych na komputerze procesów jest też w stanie szybko wykryć próbę równoczesnego zaszyfrowania wielu plików i zablokować ją, ponieważ to zjawisko ewidentnie wskazuje na działanie ransomware’u.

Administrator musi wiedzieć

Nawet najlepsze rozwiązania ochronne spełnią swoje zadanie tylko w połowie, jeśli nie będą informowały administratorów o aktualnym poziomie bezpieczeństwa oraz wykrytych problemach. W narzędziach firmy Ivanti to zagadnienie jest potraktowane bardzo po-ważnie. Osoby zarządzające środowiskiem IT, korzystając z oprogramowania tego producenta, mają pełny wgląd w informacje dotyczące jego ochrony. Mogą także w prosty sposób tworzyć raporty o różnym poziomie ogólności i złożoności przedstawianych informacji (dla zarządu, dyrektorów, kierowników linii biznesowych, użytkowników aplikacji itd.).
Rozwiązania te zapewniają integrację z wieloma innymi narzędziami do zarządzania infrastrukturą IT i monitorowania jej. Dzięki temu nie trzeba opracowywać skryptów ani zatrudniać dodatkowych osób, które byłyby odpowiedzialne wyłącznie za zapewnienie ciągłości pracy i mozolne wypełnianie arkuszy kalkulacyjnych z raportami. 

Autoryzowanymi dystrybutorami oprogramowania Ivanti w Polsce są firmy: Alstor, Headtechnology oraz Prianto.

Dodatkowe informacje: 
Bogdan Lontkowski, dyrektor regionalny 
na Polskę, Czechy, Słowację i kraje bałtyckie, Ivanti, bogdan.lontkowski@ivanti.com