Jak skutecznie zarządzać danymi medycznymi?
Projektowanie archiwów medycznych wymaga wielowątkowego podejścia. W obliczu eksplozji ilości danych szpitalne działy IT cały czas dążą do usprawnienia swojego działania, poprawy efektywności i wydajności dostępu do badań pacjentów, a jednocześnie próbują zmniejszyć koszty obsługi wszystkich systemów PACS.
Placówki budujące cyfrowe archiwa powinny zainteresować się systemami zarządzania informacją medyczną Healthcare Data Management. Podstawą rozwiązania HDM jest wspólna platforma dla wszystkich archiwów w szpitalu, która za pomocą specjalnych agentów transformuje i przenosi dane na urządzenia docelowe. Zapotrzebowanie na pojemność pamięci masowej jest zmniejszane dzięki takim technikom, jak kompresja danych i deduplikacja.
W przypadku oferowanego przez Alstor rozwiązania HDM firmy BridgeHead dodatkowym atutem jest możliwość zintegrowania w jednym scentralizowanym systemie obrazów z wynikami badań pochodzących ze sprzętu różnych producentów. Agent archiwizacyjny obsługuje standardowe metody oraz komendy DICOM i jest zasadniczym składnikiem VNA (Vendor Neutral Archive) – archiwum niezależnego od producenta sprzętu.
Alstor oferuje też szereg rozwiązań z zakresu pamięci masowych oraz przetwarzania dokumentów do postaci elektronicznej. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu, jak również znajomości rynku medycznego, jest w stanie zaproponować placówkom medycznym różnej wielkości rozwiązania dostosowane do ich indywidualnych potrzeb. Partnerzy Alstor mogą korzystać z konsultacji dotyczących projektowania inwestycji dla ich klientów końcowych, szkoleń oraz – w razie potrzeby – również wdrożenia całego rozwiązania.
Jak zabezpieczyć te wszystkie dane?
Ilość danych w obrazach w standardzie DICOM, pochodzących z systemów PACS, rośnie w tempie wykładniczym i stanowi dla szpitali największe wyzwanie związane z koniecznością zapewnienia pamięci masowych o odpowiedniej pojemności, wydajności i poziomie zabezpieczenia danych. Wydatki działów IT w szpitalach na tego typu rozwiązania już w chwili obecnej sięgają 30 proc. całości ich budżetu. Bardzo istotne staje się więc zmniejszenie kosztów pamięci masowej przy zapewnieniu tego samego poziomu usług dla całej placówki medycznej oraz zagwarantowanie dostępu i bezpieczeństwa danych.
Oszczędności można uzyskać, optymalizując procesy backupu danych i ich archiwizacji. Wymaga to zastosowania odpowiedniego oprogramowania, które automatycznie, cyklicznie wykonuje kopie danych. Doskonałym rozwiązaniem, umożliwiającym wykonywanie kopii danych serwerów plików, baz danych oraz aplikacji (pocztowych i innych) na magnetycznych nośnikach taśmowych i dyskowych, jest CA ARCServe Backup for Windows.
Placówki medyczne, które planują przechowywanie kopii danych poza swoją siedzibą, powinny zainteresować się oprogramowaniem firmy EVault. Zapewnia ono przechowywanie kopii bezpieczeństwa w chmurze dostarczanej przez firmy integratorskie lub bezpośrednio przez producenta. W przypadku największych placówek medycznych, w których działa wiele różnorodnych aplikacji, wart polecenia jest pakiet oprogramowania Simpana firmy CommVault, umożliwiający zarządzanie bardzo dużą ilością informacji.
Z papieru na cyfrowy nośnik
Ucyfrowienie zgromadzonych danych medycznych to zadanie, które nie należy do prostych. Jeśli jednak proces ten zostanie podzielony na etapy i zrealizowany za pomocą odpowiednio wydajnego sprzętu i oprogramowania, uzyskane korzyści będą nie do przecenienia. Podstawową jest bezpośredni, praktycznie natychmiastowy dostęp do danych, bez potrzeby przeglądania papierowych archiwów. Ma to szczególne znaczenie w sytuacji zagrożenia życia pacjenta, ale ważne jest również w standardowych procedurach medycznych. Ponadto, zminimalizowane są czynności administracyjne personelu pomocniczego oraz skrócony czas wizyt.
Cyfrowe wyniki badań zrealizowanych za pomocą różnego typu urządzeń diagnostycznych można łatwo porównywać, a dostęp do nich ma jednocześnie kilku użytkowników – np. w izbie przyjęć, gabinecie zabiegowym, na sali operacyjnej.
Elektroniczna dokumentacja sprawia, że nie ma już potrzeby wykonywania fizycznych kopii – cyfrowe dokumenty przechowywane są w centralnym repozytorium, dzięki czemu można je replikować w dowolny sposób, a w razie potrzeby nagrać na płytę i wydać pacjentowi. Minimalizuje to także ryzyko zagubienia lub uszkodzenia wyników badania oraz utraty ich jakości, co zdarza się dość często w przypadku tradycyjnych klisz z obrazami RTG czy wydruków z aparatu USG.
Kluczową sprawą pozostaje wybór odpowiedniego urządzenia digitalizującego. Liderem rynku skanerów radiologicznych jest amerykańska firma Vidar. To producent najwyższej jakości urządzeń skanujących klisze z radiologii klasycznej, tomografii komputerowej, rezonansu magnetycznego oraz mammografii.
Z kolei na rynku skanerów dokumentowych wiodącą rolę odgrywa japoński koncern Fujitsu. Oferuje całą gamę urządzeń, które można zaadaptować w środowiskach medycznych, zaczynając od niskonakładowych, kompaktowych skanerów z serii ScanSnap, a kończąc na urządzeniach produkcyjnych, zapewniających szybką i sprawną digitalizację danych medycznych zebranych w papierowym archiwum (modele z serii fi).
Skanery Fujitsu sprawdzają się na świecie
Ze skanerów dokumentowych Fujitsu korzysta wiele placówek medycznych na całym świecie. Tworzone dzięki nim cyfrowe archiwa dają wymierne korzyści, w postaci usprawnienia pracy i poprawienia jakości obsługi pacjentów.
Jedną z takich placówek jest przychodnia pediatryczna Pediatric Associates w Richmond. Gromadzone w teczkach i zamknięte w szafach dane jej pacjentów nie były łatwo dostępne. Dodatkową trudność stanowił fakt, że przychodnia działała w dwóch budynkach – dokumenty przechowywane w jednym nie były dostępne dla lekarzy pracujących w drugim, co mogło mieć fatalny wpływ na postawienie prawidłowej diagnozy. Usprawnienie pracy oraz obniżenie kosztów administracyjnych uzyskano dzięki wdrożeniu systemu zarządzania danymi medycznymi EHR i zastosowaniu skanerów Fujitsu fi-5120C oraz fi-5650C. Na podjęcie decyzji o ich kupnie wpłynęły takie argumenty, jak kompaktowy rozmiar, duża prędkość skanowania, łatwość zarządzania urządzeniami oraz możliwość skanowania dokumentów niezależnie od gatunku ich papieru. Wdrożenie pozwoliło wyeliminować czasochłonny i niepotrzebnie angażujący pracowników proces ręcznego zarządzania dokumentacją medyczną – przepisywania danych pacjentów i ich aktualizacji oraz archiwizacji w teczkach.
Założone w 1910 r. amerykańskie Swedish Medical Center, na które składa się ponad 70 klinik i cztery szpitale, jest przykładem zastosowania skanerów Fujitsu w zupełnie innej skali. To największa, świadcząca najbardziej wszechstronne usługi sieć medyczna w okręgu Seattle. Właśnie duża liczba placówek stwarzała główny problem – wielokrotnie dublowane były czynności związane z przetwarzaniem i udostępnianiem krytycznych dokumentów. Pracownicy administracyjni szpitali korzystali z kopiarek i faksów, co prowadziło do ciągłych problemów związanych z kopiowaniem plastikowych kart ubezpieczeniowych lub zacinaniem się papieru podczas kopiowania delikatnych wydruków badań pacjenta.
Centrum poszukiwało intuicyjnego rozwiązania, które zastąpi kopiarki i faksy, a jednocześnie umożliwi przekazanie danych pacjenta do głównego repozytorium, a w efekcie szybki dostęp do nich w każdej placówce. Zapadła decyzja o zakupie skanera Fujitsu fi-5120C do oddziału w Issaquah, a po roku jego bezawaryjnej eksploatacji – o dalszych zakupach. Skanery Fujitsu rozwiązały większość problemów, z którymi borykało się centrum.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Alstor.
Podobne artykuły
Channel Manager staje się zaufanym doradcą partnera
Obecnie rolą Channel Managera jest zapewnienie partnerom kompleksowego wsparcia nie tylko w zakresie portfolio produktowego, ale też w prowadzeniu działalności biznesowej. Przy czym kluczowym elementem zarządzania kanałem sprzedaży jest efektywna komunikacja z uczestnikami rynku.
Rugged wytrzyma nawet gorszą koniunkturę
Polscy dostawcy wzmacnianych urządzeń mobilnych w minionym roku notowali dwucyfrowe wzrosty sprzedaży. Co ważne, ten rok również zapowiada się dobrze.
Dystrybutorzy liczą na poprawę koniunktury
Dystrybutorzy, ze względu na szereg czynników prowzrostowych, oczekują, że już w pierwszej połowie roku nastąpi wzrost wydatków firm i konsumentów na rozwiązania ICT. Na przeszkodzie może stanąć jedynie trudna do przewidzenia sytuacja międzynarodowa.