Rynek usług świadczonych w modelu cloud computing rośnie w tempie blisko 20 proc. rocznie. Według raportu opublikowanego przez Gartnera w lutym globalnie przychody w tym obszarze wyniosą 131 mld dol. w 2013 r. Oznacza to, że będą wyższe o 18,5 proc. niż w 2012 r., a podobny wynik zanotowano również rok wcześniej. Najszybciej rosnącym segmentem jest IaaS (Infrastructure as a Service), do którego zaliczają się również usługi przechowywania danych. Przychody z IaaS zwiększyły się o 42,4 proc. w 2012 r. W bieżącym roku mają wzrosnąć o 47,3 proc. i osiągnąć wartość 9 mld dol.

Podobną dynamikę wzrostu zaobserwowała inna firma badawcza – MarketsandMarkets. Zgodnie z jej analizami, rynek usług typu cloud storage osiągnie w 2018 r. wartość 46,8 mld dol. (średnia roczna stopa wzrostu ma wynieść 40,2 proc.). To imponujące tempo, ale przestaje dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak szybko przybywa danych w firmach. Według IDC każdego roku jest ich o 30 proc. więcej. W Polsce szybki rozwój, zdaniem specjalistów z branży, będzie się utrzymywać w bieżącym i przyszłym roku. Stąd rosnące zainteresowanie świadczeniem usług backupu w chmurze ze strony kolejnych operatorów.

 

Jak to działa?

Z punktu widzenia użytkownika backup w chmurze działa podobnie jak tradycyjny. W komputerze, tablecie lub smartfonie instaluje się aplikację agenta, która umożliwia określenie, co i z jaką częstotliwością ma być kopiowane. Reszta powinna już dziać się automatycznie.

Dostępne są również narzędzia administracyjne, umożliwiające m.in. śledzenie wykorzystania limitu dla poszczególnych subkont i konta głównego czy statystyk dotyczących wykonanych zadań (wirtualną przestrzeń dyskową można podzielić między pracowników, definiować grupy i nadawać uprawnienia). Administrator może również dostawać powiadomienia o ważnych zdarzeniach e-mailem bądź SMS-em.

 

Szansa dla resellera

Do tego tortu można dobrać się na dwa sposoby: samemu tworząc chmurę publiczną i odpowiednie usługi, bądź też stając się pośrednikiem w ich sprzedaży. Pierwszy sposób wiąże się ze znacznymi inwestycjami i tą drogą podążają jedynie większe podmioty.

– Firma Asseco Business Solutions wdraża rozwiązania firmy Citrix u swoich klientów, ale wykorzystała je również do zbudowania centrum danych, w ramach którego świadczy m.in. usługi z zakresu kolokacji, hostingu, administracji i utrzymania systemów, monitoringu i usuwania awarii oraz backupu i archiwizacji danych – podaje jako przykład Monika Karpińska, Corporate Account Manager, Citrix Systems.

 

 

W drugim przypadku reseller ma możliwość współpracy z dostawcami backupu w chmurze, którzy w większości opierają działalność na sprzedaży przez kanał partnerski. Co więcej, wiele firm zakłada również możliwość współpracy w modelu White Label Services, w którym reseller sprzedaje takie usługi pod własną marką.

 

Niska świadomość korzyści

Polscy użytkownicy nadal rzadko zdają sobie sprawę, jak ryzykownym pomysłem jest przechowywanie danych wyłącznie w źródłowej lokalizacji. Część z nich robi backup, ale bardzo niesystematycznie, poza tym stosuje mało bezpieczne i nietrwałe nośniki. Automatyczny backup do chmury jest dla nich bardzo ciekawą alternatywą, ponieważ to automat przejmuje obowiązki pamiętania o wykonaniu kopii zapasowej, a w dodatku jest ona przechowywana w bezpiecznym miejscu, na zewnątrz firmy.

Takie usługi przynoszą wiele korzyści, czym można przekonać niezdecydowanych. Dla wielu klientów jest to rozwiązanie, które zapewnia usprawnienie działalności ich firmy, podwyższenie dostępności zasobów i danych, a jednocześnie pozwala uniknąć nadmiernych wydatków, nie mówiąc o możliwości korzystania z usług wykwalifikowanego i doświadczonego zespołu w sytuacjach awaryjnych. Backup w chmurze jest usługą, więc opłaty z nią związane można na bieżąco uwzględniać w kosztach operacyjnych (OPEX). W przypadku klasycznego oprogramowania do tworzenia kopii zapasowych licencje wchodzą w skład majątku trwałego, zatem koszty jego zakupu wymagają amortyzacji.

 

MSP modelowym klientem

Chmura jest dobrą propozycją dla firm z sektora MSP, które nie są zainteresowane budową od podstaw własnego centrum danych, nie wspominając o zapasowym. Taka inwestycja byłaby dla nich po prostu nieopłacalna. Tymczasem chmura daje możliwość pozbycia się zbędnej infrastruktury i porzucenia przestarzałych metod sporządzania kopii bezpieczeństwa danych, a z drugiej strony – podniesienia poziomu ochrony zarchiwizowanych danych dzięki przechowywaniu ich poza siedzibą przedsiębiorstwa. Nie bez znaczenia są również trendy związane z wykorzystaniem w firmach na szeroką skalę urządzeń mobilnych i koncepcji pracy zdalnej, wymagających odmiennego podejścia do kwestii zabezpieczania danych. Użytkownicy powinni mieć możliwość uzyskania natychmiastowego dostępu do zasobów, gdy tylko są potrzebne. Korzystanie z backupu w chmurze uniezależnia firmę od lokalizacji, w której działa, bo szybkie łącza są dziś dostępne nawet w małych miejscowościach. Ułatwia tworzenie kopii bezpieczeństwa plików z urządzeń mobilnych.

 

Paweł Regiec

 

dyrektor sprzedaży, iComarch24

Comarch ma sieć prawie 400 firm partnerskich, które sprzedają oraz wdrażają oprogramowanie Comarch ERP, w tym rozwiązanie do backupu w chmurze. Dla tej usługi przygotowany został program partnerski, który reguluje zasady współpracy. Dostarczamy także zestaw narzędzi, które mają ułatwić naszym partnerom sprzedaż i maksymalnie ją zautomatyzować.

 

Chmura może też pomóc w obniżeniu kosztów rozpoczęcia działalności przez nowe podmioty. Od 2006 r. opłaty za 1 GB backupu w chmurze zmniejszyły się kilkunastokrotnie, do poziomu poniżej 1 dol., co jest głównie efektem spadku cen sprzętu i łączy internetowych. Mimo tak znacznej obniżki cen, backup w chmurze jest wciąż znacznie droższy w przeliczeniu na gigabajt niż archiwizowanie danych na twardych dyskach, w pamięci flash oraz na napędach taśmowych. To będzie w najbliższym czasie silnym hamulcem wykorzystania chmury jako podstawowego miejsca przechowywania danych. Raczej będzie ona służyć do zadań związanych z przywracaniem systemów IT po awarii. W takich przypadkach alternatywą jest kupno dodatkowej przestrzeni dyskowej do wykorzystania lokalnie, z czym wiąże się jednak problem przechowywania oryginałów i kopii w jednym miejscu.

Wielkość firmy to niejedyny czynnik dywersyfikujący podmioty w tym obszarze. Różnice można zaobserwować również w przypadku poszczególnych branż. Na przykład, instytucje finansowe niechętnie korzystają z usług firm hostingowych do przechowywania czy też udostępniania danych. Tego rodzaju przedsiębiorstwa muszą wyjątkowo dbać o bezpieczeństwo danych i ciągłość przetwarzania, a ich działalność jest związana wieloma regulacjami prawnymi. Poza tym wielkość biznesu predestynuje ich do budowy własnego zapasowego centrum danych.

 

Bezpiecznej niż w firmie

Chociaż klienci obawiają się o bezpieczeństwo danych w chmurze, przechowywane w niej dane z reguły są zazwyczaj lepiej zabezpieczone niż w siedzibie firmy. Dotyczy to przede wszystkim sektora MSP, w którym często brakuje środków na zatrudnienie wykwalifikowanej kadry IT i sprzętu potrzebnego do ochrony danych. Natomiast dostawcy usług backupu w chmurze to wyspecjalizowane jednostki, posiadające niezbędne zasoby do bezpiecznego przechowywania danych.

Oczywiście ta reguła nie dotyczy wszystkich i należy dokładnie sprawdzić usługodawcę, zanim powierzy mu się swoje dane. O tym, że mamy do czynienia z wieloma solidnymi usługodawcami świadczy głośna zeszłoroczna awaria w serwerowni poznańskiej firmy Beyond. Największe problemy mieli wtedy klienci, którzy korzystali z jej usług bez wykupionej opcji backupu. Mimo że formalnie usługodawca nie miał takiego obowiązku, to podjął próbę odzyskania danych z uszkodzonej macierzy.

 

Dane osobowe w chmurze

Od strony prawnej nie ma przeszkód, żeby przenosić dane do chmury, również dane osobowe podlegające ustawowej ochronie (w ich przypadku należy podpisać umowę powierzenia). Tak zwany administrator danych w dalszym ciągu pozostaje ten sam, a dostawca usługi zazwyczaj nie ma do nich dostępu. Jednak trzeba zwrócić uwagę, gdzie fizycznie ulokowane jest centrum danych, i dopilnować, aby ten adres pojawił się w stosownych umowach.

 

Marcin Lebiecki

 

kierownik ds. marketingu produktowego centrum danych, Unizeto Technologies

Analizując rynek backupu w Polsce na początku br., można było zauważyć, że jest zupełnie inny niż na przykład w krajach Europy Zachodniej i Stanach Zjednoczonych, gdzie przechowywanie kopii zapasowych danych w chmurze jest już bardzo popularne. Tymczasem w naszym kraju tego typu usługi znajdują się wciąż we wczesnej fazie rozwoju. Niemniej jednak ostatnie miesiące wskazują na coraz większe zainteresowanie backupem w chmurze –zarówno ze strony klientów biznesowych, jak i indywidualnych.

 

Jeśli wybieramy firmę świadczącą usługę z centrum danych ulokowanych na terytorium Polski, mamy pewność, że podlega on krajowym przepisom. Bez przeszkód prawnych można również współpracować z firmami mającymi siedzibę w Europejskim Obszarze Gospodarczym, ponieważ obowiązują na nim europejskie przepisy. Natomiast ustawa o ochronie danych osobowych ogranicza korzystanie z oferty usługodawców posługujących się infrastrukturę spoza EOG, a więc także ze Stanów Zjednoczonych, gdzie wiele firm znajduje tanią przestrzeń dyskową do swoich usług prostego backupu online.

 

Bezpieczne dane u pewnego dostawcy

Podczas wyboru dostawcy kluczową rolę odgrywa oferowany poziom zabezpieczeń. Najlepiej jeśli dane są szyfrowane już na urządzeniu użytkownika, jeszcze przed wysłaniem na zewnętrzny serwer. Wtedy jest pewność, że pliki będą odpowiednio chronione nawet podczas transmisji. Profesjonalne rozwiązanie backupu w chmurze gwarantuje wysoki poziom bezpieczeństwa oraz poufność (nawet administratorzy centrum danych nie mają dostępu do plików klientów).

Jednak ważne jest nie tylko bezpieczeństwo informatyczne danych, ale również reputacja dostawcy i jego sytuacja finansowa. Warto zastanowić się, czy dana firma będzie stabilnie działać przez kolejne lata i utrzyma przechowywane dane. Znaczenie ma też tzw. neutralność i bezpieczeństwo telekomunikacyjne centrum danych. Chodzi o liczbę przyłączy światłowodowych – najlepiej, żeby biegły różnymi trasami i należały do różnych operatorów telekomunikacyjnych. Trzeba też przyjrzeć się opisowi technicznemu rozwiązania do backupu w chmurze, zwracając szczególną uwagę, czy nie ma w nim pojedynczych punktów awarii.

Ważnym aspektem zwiększającym atrakcyjność usługi dla klienta jest możliwość natychmiastowego skorzystania z backupowanych danych. Oprócz sprawnie działającego łącza dostępowego, którym dane są przenoszone, dostawca usługi backupu musi zapewnić, żeby każde kolejne uzupełnienie danych zajmowało jak najmniej czasu. Do tego służy m.in. deduplikacja plików znacznie ograniczająca czas backupu danych. Należy także się upewnić, że dostawca tworzy backup przesyłanych plików, co jest kluczowe w przypadku ewentualnej awarii chmury. Przed zaoferowaniem klientom usług reseller powinien sam je przetestować, w szczególności przeprowadzić próbne odtworzenie danych z kopii zapasowych.

 

Krzysztof Jaworski

 

kierownik produktu, Netia

Dla klientów biznesowych Netii coraz większą wartość, bez względu na branżę, ma bezpieczne przechowywanie danych, z możliwością ich odtworzenia w dowolnym momencie. Takie rozwiązanie ma być alternatywą lub narzędziem wspierającym lokalne rozwiązania klienta w zakresie bezpieczeństwa i przetwarzania danych.