Mniej slajdów czy opisów wdrożeń zza oceanu, za to więcej konkretnych przykładów cyfrowej transformacji zachodzącej w Polsce – to cel, który przyświecał organizatorom tegorocznego wydarzenia. Przedstawiciele Dell Technologies przygotowali dla gości kilka specjalnych stref, gdzie można było zapoznać się z postępami w digitalizacji przedsiębiorstw i instytucji. Obok obszaru zarezerwowanego dla klientów sektora publicznego znalazły się stoiska dystrybutorów, którzy prezentowali innowacyjne wdrożenia wspólnie z partnerami, oraz strefa Meet the Experts, a więc miejsce spotkań ze specjalistami producenta. 

W czasie imprezy rozmawiano też o przyszłości zarówno branży nowych technologii, jak i otaczającego nas środowiska. Dariusz Piotrowski, dyrektor generalny Dell Technologies Polska, przedstawił wyniki badania Future Thinkers przeprowadzonego przez Dell Technologies wspólnie z infuture.institute, Cionet Polska, Digital Excellence oraz SAP. Autorzy projektu na podstawie rozmów z ponad 150 polskimi menedżerami wyższego szczebla wybrali 10 trendów, które w najbliższych latach będą mieć istotny wpływ na nasze życie. Na tę listę trafiły oczywiście zagadnienia blisko związane z branżą IT, takie jak sztuczna inteligencja, Big Data, cyberbezpieczeństwo obejmujące różne sektory biznesu i życia, usługi chmurowe, Internet rzeczy czy robotyzacja życia. Nie zabrakło też jednak trendów z innych obszarów, nie związanych tak blisko z technologiami, w tym starzenie się społeczeństwa, nomadyczny tryb pracy czy życie bez plastiku. Natalia Hatalska, CEO i założycielka infuture.institute, zwróciła uwagę na fakt, że cyfrowa transformacja jest procesem złożonym i najeżonym licznymi pułapkami. 

Około 70 proc. projektów związanych z digitalizacją przedsiębiorstw i instytucji kończy się fiaskiem. W 2018 r. globalne wydatki na ten cel wyniosły 1,3 bln dolarów, co oznacza, że 900 miliardów dolarów zostało zmarnotrawionych – podkreślała Natalia Hatalska. 

Na pytanie, co zrobić, aby zwiększyć efektywność tych procesów, należałoby – zdaniem specjalistki – odpowiedzieć na trzy inne pytania związane z transformacją cyfrową. Jakie problemy ma ona rozwiązać i komu ma służyć? Jaki dostarczyć produkt i w jaki sposób go zaoferować? Jaką technologię chcemy wykorzystać, aby rozwiązać problem? Przy czym, mówiąc o cyfrowej transformacji, nie można zapominać o roli aplikacji. Tym bardziej że w tym obszarze zachodzą bardzo dynamiczne zmiany. Mirosław Kulka, Presales Manager w Dell Technologies, i Jacek Wosz, Senior Systems Engineer w Vmware, tłumaczyli, w jaki sposób połączyć teraźniejszy świat software’u z przyszłością. Obecnie około 90 proc. używanych aplikacji stanowią tradycyjne rozwiązania, pracujące w środowisku lokalnym, pozostałe zaś 10 proc. należy do oprogramowania pracującego w chmurze. 

W najbliższych latach te proporcje będą się zmieniać na korzyść SaaS. Nastąpi modernizacja software’u, część aplikacji przybierze inną postać, jeszcze inne znikną z rynku – przewidywał Mirosław Kulka.

Migracja do chmury to tylko jedna istotna zmiana, nie mniej ważny jest zwrot w kierunku tworzenia oprogramowania opartego na mikrousługach. Menedżerowie firm z grupy Dell Technologies przedstawili kilka i przykładów obrazujących, na ile zmiany software’u usprawniają prowadzenie biznesu. W ten sposób T-Mobile zmniejszył swoje koszty operacyjne o 66 proc., a GAP skrócił procesy związane ze zmianą produkcji z kilku tygodni do pięciu minut. 

W czasie Dell Technologies rozmawiano też o trendach występujących na rynku komputerów PC. Dell Technologies zaprezentowało szeroką paletę produktów, gdzie obok ultramobilnych notebooków znalazły się komputery Alienware, adresowane dla graczy. 

W pierwszym półroczu bieżącego roku producenci na polskim rynku biznesowym zwiększyli sprzedaż desktopów, natomiast liczba sprzedanych notebooków była poniżej oczekiwań. Było to związane z kilkoma dużymi kontraktami na komputery stacjonarne. W drugiej części roku dużo lepiej sprzedają się notebooki, a popyt na desktopy powrócił do normalnego poziomu. Widzimy zapotrzebowanie na komputery stacjonarne o zminiaturyzowanych wymiarach. Dlatego duże nadzieje wiążemy z nowymi modelem komputera Optiplex 7070 Ultra umożliwiającym stworzenie rozwiązania all in one – tłumaczył Sebastian Antkiewicz, Client Solutions Group Manager Poland w Dell Technologies.

 

 

 

Trzy pytania do Anwara Dahaba, senior vice-president, Channel   EMEA w Dell Technologies.

 

 

 

 

Czy dostrzegł Pan jakieś ryzyka związane z funkcjonowaniem kanału partnerskiego Dell Technologies, które mogłyby spowolnić tempo sprzedaży?

Nie dostrzegam takich zagrożeń, a widzę jedynie szanse. Sprzedaż Dell Technologies rośnie w naszym regionie szybciej niż GDP. Oczywiście zauważam pewne bariery wzrostu, ale mają one charakter makroekonomiczny. Myślę tutaj o Brexicie czy wyhamowaniu gospodarki w niektórych państwach europejskich. Choć wiem, że akurat w Polsce nie macie takiego problemu.  

Zaletą naszego kanału sprzedaży jest szerokie portfolio. Na świecie nie ma takiego drugiego vendora, który miałby tak zróżnicowaną ofertę jak Dell Technologies. Nasi partnerzy i klienci nie musza komplikować sobie życia i zaopatrywać się u jednego dostawcy. Duże możliwości daje nam też kooperacja z VMwarem, dobrym przykładem jest integracja komputerów Della z Workspace ONE.  W Polsce nasz kanał partnerski funkcjonuje bardzo dobrze. Jesteście jednym z wyróżniającym się krajów. Po części wynika to z naszej polityki realizowanej w waszym kraju. W Polsce zatrudniamy 2000 osób, w tym rozbudowany dział sprzedaży, mamy też swoją fabrykę. To duże ułatwienia dla lokalnych partnerów. 

Jednym z gorących tematów w branży IT jest multi-cloud. Jednakże w naszym kraju nie ma zbyt wielu firm, które korzystają z kilku dostawców chmury.  Czy w związku z tym warto rozmawiać o tym trendzie z partnerami działającymi w Polsce?

Bardzo często firmy współpracują z dwoma lub więcej dostawcami usług chmurowych, choć nie do końca zdają sobie z tego sprawę. Na przykład cała organizacja korzysta z Salesforce’a, ale już pracujący w niej developerzy używają do własnych celów AWS. Firmy nie mają strategii związanej ze współpracą z kilkoma usługodawcami. Jesteśmy na początku drogi i różnie to wygląda to na świecie czy w Europie. Niemniej ważne jest, aby przedsiębiorstwa posiadały rozwiązania pozwalające płynnie zarządzać różnymi chmurami, umożliwiać ich płynną integrację, a także odpowiednią wydajność i bezpieczeństwo.

Jeszcze pięć lat temu firmy wybierały jednego dostawcę usług chmurowych, ale te czasy minęły bezpowrotnie. Dlatego też integracja różnych usług chmurowych, a także środowiska lokalnego będzie intratnym obszarem do działania dla naszych partnerów.  Dlatego warto zainteresować się tym tematem już teraz. 

Branża  storage przechodzi w ostanim czasie głębokie zmiany. Coraz częściej mówi się o wzroście znaczenia systemów hiperkonwergentnych czy pamięci obiektowych. Czy wkrótce nie zabraknie miejsca dla tradycyjnych macierzy dyskowych, takich jak np. Unity? 

Wciąż istnieje bardzo dużo miejsca dla tradycyjnych macierzy dyskowych.  Choć nie ma uniwersalnego rozwiązania dla wszystkich, każdy ma inne wymagania wobec wydajności czy ilości przetwarzanych danych. Systemy hiperkonwergentne znajdują się na fali wznoszącej, w ciągu roku udało się nam niemal dwukrotnie zwiększyć ich sprzedaż. Nie oznacza to jednak, że wyprą z rynku macierze. Myślę, że jeśli spotkamy się za dziesięć lat wciąż będziemy rozmawiać o macierzach. Systemy Unity wciąż cieszą się dużą popularnością, zresztą podobnie jak rozwiązania all-flash  XtremIO  czy Dell EMC Isilon.