Jeszcze do niedawna producenci oferujący sprzęt dla serwerowni promowali systemy konwergentne oraz architekturę referencyjną jako rozwiązania usprawniające i przyspieszające obsługę aplikacji i danych.  Jednakże w ostatnim czasie o wymienionych produktach mówi się nieco mniej, a na pierwszy plan wysuwa się  infrastruktura hiperkonwergentna (HCI). Jak wynika z danych 451 Research w najbliższych trzech latach przychody ze sprzedaży systemów hiperkonwergentnych wzrosną o ponad 50 proc. W tym samym czasie obroty w segmencie tradycyjnej infrastruktury skurczą się o 13 proc, zaś w przypadku rozwiązań konwergentnych nastąpi  5 proc. spadek.  Dlaczego tak się dzieje?  

– Systemy konwergentne nie zmieniły w zasadniczy sposób modelu zarządzania sprzętem w centrach danych, bowiem bazują na tradycyjnej architekturze. Dopiero wraz z nadejściem HCI udało się się całkowicie zlikwidować silosy występujące w serwerowniach – wyjaśnia John Gilmartin General Manager i Wiceprezydent Hyperconverged Infrastructure w VMware. 

Firmy wybierają rozwiązania hiperkonwergentne z kilku powodów.  Z badania przeprowadzonego przez 451 Research wynika, że najczęściej decyduje o tym chłodna kalkulacja – 71 proc. wdraża HCI ze względu niskie TCO oraz wysokie ROI.    Według Forrester Consulting TCO systemów hiperkonwergentnych jest średnio o 61 proc.  niższe w porównaniu z tradycyjną infrastrukturą, zaś przeciętny wskaźnik ROI wynosi 259 proc.  Warto dodać, iż przedsiębiorcy do inwestycji w HCI skłania również elastyczność produktów (70 proc),  poziom serwisu i wsparcia oferowanego przez dostawców (55 proc), kompatybilność z chmurą hybrydową (40,5 proc.) czy automatyczna integracja z innymi systemami (40 proc.).

John Gilmartin podkreśla, że platforma VMware Cloud Foundation pozwala klientom na modernizację infrastruktury we własnym tempie.  Przygodę z HCI można zacząć od podstawowej konfiguracji zawierającej VMware Sphere oraz VMware vSAN.  Kolejny krok wiąże się z rozbudową środowiska o VMware NSX, zaś VMware Realize ułatwi wdrożenie chmury hybrydowej.  Argument ten  przekonuje klientów,  o czym świadczą wyniki globalnej sprzedaży HCI opublikowane przez IDC w drugim kwartale 2019 roku.  Hiperkonwergentne rozwiązania wykorzystujące vSAN mają 38 proc. udział w rynku, a ich roczne tempo wzrostu wyniosło 66 proc.  Na drugim miejscu w tym zestawieniu znalazł się Nutanix (29 proc).  Znanym od lat atutem VMware’a jest otwartość na kooperację z partnerami zewnętrznymi.  Oprogramowanie vSAN współpracuje z serwerami Dell EMC,  Lenovo, HPE, Super Micro, Inspur, NEC, Hitachi czy Cisco.  

Sprzedaż HCI rośnie szybciej niż macierzy dyskowych 

Choć systemy HCI w ostatnim czasie zyskały wielu zwolenników, wciąż istnieje liczne grono sympatyków klasycznych macierzy dyskowych.  W najbliższych latach tradycyjne rozwiązania nie znikną one z rynku – IDC prognozuje, że w latach 2018 – 2023 globalna sprzedaż systemów klasy midrange rosnąć będzie w tempie 3 proc. rocznie.  Jednakże w przypadku rozwiązań hipernowergentnych ten wskaźnik wyniesie aż 20 proc.  Lee Caswell Wiceprezydent Marketing, HCI Business Unit w  VMware, zauważa, że reguły gry zmieniają się m.in dzięki ekspansji pamięci flash. 

– W przeszłości administratorzy pamięci masowych poświęcali mnóstwo czasu na projektowanie i konfigurację systemów,  w tym planowanie pojemności przestrzeni dyskowej potrzebnej na kolejne lata. Bardzo często naszymi klientami są klienci, którzy nie chcą lub po prostu nie potrafią tego robić.  Wiele zmieniło za sprawą pamięci flash gwarantującej bardzo niskie opóźnienia i wykorzystanie ekonomii serwerów x86.  Pamięć masowa przestaje być wąskim gardłem.  – wyjaśnia Lee Caswell. 

Menedżerowie VMware'a  zauważają też, że liczna grupa klientów inwestuje w systemy hiperkonwergentne, traktując je jako alternatywę dla chmury publicznej.  HCI pozwala korzystać z nowoczesnych usług, a także ekonomii serwerów x86.  To oznacza, że ciekawe perspektywy tej grupy produktów rysują się w Polsce, gdzie wciąż istnieje spora niechęć przedsiębiorców  do usług chmurowych.