Jednym z najbardziej gorących trendów w świecie IT jest Internet rzeczy. Co godzinę do globalnej sieci podłączonych jest około miliona urządzeń, a rozmaite prognozy mówią, że do 2020 roku ich liczba przekroczy 20 mld dolarów. To duże wyzwanie dla centrów danych, które będą musiały poradzić sobie z przetwarzaniem i przechowywaniem danych. Zdaniem niektórych ekspertów, a także uczestników rynków IT centralizacja nie jest w tym przypadku najlepszym pomysłem.

– Cloud computing prawdopodobnie będzie kontynuowany jako alternatywa dla tradycyjnych wdrożeń w środowisku lokalnym. Co nie oznacza, że zawsze okaże się najlepszą opcją. Chmura nie nie charakteryzuje się na tyle dużą elastycznością, przepustowością czy skalowalnością, żeby sprostać wymaganiom nowych technologii, w tym Internetu rzeczy czy maszynowego uczenia – przekonuje Robert F. MacInnis, CEO i założyciel firmy AetherWorks.

W ostatnim czasie coraz częściej słyszy się o tzw. fog computing, czyli mgle obliczeniowej. Rozwiązanie to zakłada wprowadzenie warstwy pośredniczącej pomiędzy urządzeniami IoT a chmurą. Przetwarzanie, pozyskiwanie i przechowywanie danych poza środowiskiem chmurowym,  pozwoli skrócić czas potrzebny na realizację różnorakich procesów – przekonują propagatorzy nowego trendu.

 AetherWorks zamierza wykorzystać potencjał miliardów komputerów PC, smartfonów czy nawet konsol do gier podłączonych do globalnej sieci.  

– Łącząc miliardy urządzeń z kilkoma milionami w chmurze obliczeniowej  możemy dostarczyć bardziej elastyczną infrastrukturę od obecnie funkcjonującej – tłumaczy  Robert F. MacInnis.

Firma opracowała system składający się z trzech elementów:  Internetu, AetherStore oraz ActiveAether.  Drugi z wymienionych systemów łączy pamięci masowe i umożliwia ich efektywne wykorzystanie, a także replikację oraz automatyczną naprawę. Natomiast ActiveAether wykorzystuje dostępne oprogramowanie na odpowiednim komputerze we właściwym czasie, zapewniając wykrywanie awarii, odzyskiwanie, skalowanie i równoważenie obciążeń.

Atutem naszego rozwiązania jest wykorzystanie mocy ogromnej mocy obliczeniowej. Łączna pula utajonych zasobów jest 1000 razy większa niż globalna chmura Amazon. Innym problemem chmury publicznej są występujące opóźnienia. Użytkownicy często komunikują się z serwerem, który może znajdować się w drugiej części świata. Co ciekawe, najbliższe centrum danych Amazon znajduje się 300 mil od Nowego Jorku, prawie 500 mil od Bostonu wylicza Robert F. MacInnis.

W nieodległej przyszłości ActiveAether planuje wprowadzić własną kryptowalutę FogCoin, bazującą na technologii blockchain. Ma ona zachęcić użytkowników do przyłączenia się do sieci i przeprowadzać globalne transakcje bez wprowadzania centralnego punktu kontroli. Według AetherWorks beneficjentami systemu będą nie tylko konsumenci, ale również providerzy wypożyczający moc obliczeniową procesorów, a także dostawcy oprogramowania. 

Nad podobnymi projektami pracują też inne organizacje np. Sonm czy Golem. Ponadto od kilku lat działa konsorcjum OpenFog, którego członkami są m.in Cisco, Dell czy Intel.