Tegoroczne spotkania z cyklu Fujitsu New Product Training zostały zorganizowane w czterech miastach: Gdańsku, Łodzi, Poznaniu i Katowicach. Konferencje były przeznaczone zarówno dla firm, które już współpracują z producentem, jak i dla tych dopiero zainteresowanych jego ofertą (dla tych drugich przygotowano specjalną sesję). 

Podczas prezentacji Adama Dyszkiewicza, senior business development managera w Fujitsu, integratorzy poznali nowości z zakresu rozwiązań Primergy i Eternus. Specjalista omówił także możliwości zarządzania i automatyzacji centrów danych z wykorzystaniem rozwiązań japońskiego producenta. Podkreślił, że producenci powoli wycofują się z serwerów blade i Fujitsu również podąża w tym kierunku, wprowadzając jednocześnie serwery Primergy CX. 
Jeśli chodzi o serwery rackowe, Fujitsu ogranicza liczbę modeli u dystrybutorów, kładąc nacisk na najlepsze konfiguracje. W tej części prezentacji omówiono m.in. jednosocketowy serwer RX1330 M4. Adam Dyszkiewicz przypomniał, że oprócz rozwiązań sprzedawanych przez dystrybutorów, integratorzy mają możliwość zamówienia mocnych rackowych maszyn przygotowanych na potrzeby projektów – RX2530 i RX2540.

Specjalista przedstawił ponadto serwery Primergy Tower, od najprostszego modelu – TX1310 M3 – będącego produktem typowo pudełkowym, przez nową generację TX1320 M4, która jest już pełnowartościowym rozwiązaniem serwerowym, a zmiany w jej konfiguracji pozwoliły, zdaniem producenta, zaoferować je w dobrej cenie. Model sprawdza się na przykład w przychodniach lub aptekach, tam gdzie wymagana jest ciągłość pracy. Wyższe modele – TX1330 i TX2550 M4 cechują z kolei duże możliwości konfiguracyjne. 

 

Część prezentacji Adam Dyszkiewicz poświęcił rosnącemu znaczeniu protokołu  NVMe w dyskach SSD. Jak podkreślił specjalista NVMe wprowadza dużą różnicę w szybkości pracy dysków eliminując wąskie gardło, jakim z kolei zaczyna być dla napędów Solid State Drive protokół SAS. Niedawno światową premierę miał model macierzy Eternus DX8900 S4 – wykorzystującej dyski NVMe i technologię SAE (Storage Acceleration Engine). W okolicach grudnia ma wejść na rynek nowy wydajny model macierzy Eternus Redwood, który używa wyłącznie dysków z kontrolerem NVMe. 

Ważna z punktu widzenia integratorów może być również informacja dotycząca uzupełnienia przez Fujitsu oferty o własne rozwiązania sieciowe – do tej pory producent współpracował na tym polu z Brocade. Obecnie dysponuje własnymi przełącznikami, o które można uzupełniać projekty dla klientów. 

Backup z Fujitsu

Kluczowe zagadnienia z dziedziny backupu i ofertę Fujitsu w tym zakresie przedstawił Sebastian Perczyński, Presales Manager. Specjalista rozgraniczył backup i archiwizację jako dwa procesy, które mają inne cele i zaznaczył, że w przypadku samego backupu bardzo istotne jest to, na ile łatwo i szybko możemy odtworzyć środowisko po awarii. Pod względem szybkości tego procesu i łatwego dostępu do zachowanych danych sprawdzają się dyski. Słuchacze poznali również trzy zasady, o których należałoby pamiętać, implementując procesy backupu w firmach. Najważniejsza mówi o tym, że nawet trzy kopie tych samych danych to nie jest zbędny koszt. Dwie kopie danych powinny być przechowywane na różnych nośnikach, i wreszcie – jedna kopia danych powinna być przechowywana off-site – w oddziale, sejfie czy chmurze.

Przedstawiciel Fujitsu przypomniał, że producent odświeżył swoją ofertę rozwiązań do backupu. Znajdują się w niej rozwiązania typu appliance, które bazują na oprogramowaniu Veritas Technologies i Commvault. Przykładowo, w Eternusie CS8000 w wersji 7 –dużym kompleksowym rozwiązaniu – Fujitsu proponuje klientom wyższą wydajność w porównaniu z poprzednią wersją i niższe koszty (obniżono je o 30 – 40 proc.). Dzięki temu „siódemkę” można zaproponować nie tylko największym klientom, ale i średnim przedsiębiorstwom. Ukłonem w stronę mniejszych klientów ma być także model Eternus CS8050.

Artem Rusin, Data Center Sales w Fujitsu, tematem przewodnim swojej prezentacji uczynił hiperkonwergencję. Według specjalisty biznes zaczynia doceniać małe autonomiczne jednostki, w których oprócz computingu mogą być zwirtualizowane storage i sieć. Rozwiązań hiperkonwergentynych potrzebują przedsiębiorstwa doceniające tzw. fast IT – ze względu stosunkowo niską kosztowość, możliwość szybkiego wdrażania i łatwe zarządzanie. Tym samym hiperkonwergencja może rozwiązywać problem shadow IT w firmach. Zjawisko to powstaje, gdy dział IT nie odpowiada na potrzeby pracowników przedsiębiorstwa, a ci zaczynają szukać rozwiązań na własną rękę – przerzucając i zapewniając sobie łatwy dostęp do firmowych danych lub informacji na zewnętrznych kontach chmurowych – np. Dropbox. 
Rozwiązania hiperkonwergentne docenią także przedsiębiorstwa, które przy inwestycjach mocno stawiają na współczynnik TCO, jak również firmy ograniczające wielkość działu IT. Bronić się przed nimi będą natomiast będą przedsiębiorstwa o silosowej infrastrukturze, stosujące skomplikowane systemy, do obsługi których potrzeba wielu administratorów zarządzających różnymi działami organizacji.

 

Nflex, Palm Secure i małe stacje robocze

Podczas prezentacji Pawła Knapa, NetApp business development managera w Fujitsu, partnerzy usłyszeli między innymi o wspólnym rozwiązaniu Fujitsu i NetApp – Nflex, które na wiosnę pojawi się w sprzedazy. Nflex jest propozycją dla infrastruktury konwergentnej i stanowi połączenie sprzętu, oprogramowania i usług. Jest w pełni skonfigurowany w fabryce, gotowy do pracy po wyjęciu z pudełka. Występuje w czterech wersjach: M10 – najmniejszy, natępnie: M30, M50, M70. Wykorzystuje takie komponenty, jak: serwer Primergy CX, NetApp AFF i FAS Storage, Fujitsu ServerView Infrustructure Manager, Extreme Netrworks Switches, VMware vSphere. 

Podczas konferencji dużo czasu poświęcono też rozwiązaniu Fujitsu z dziedziny bezpieczeństwa – Palm Secure, które weryfikuje tożsamość osoby na podstawie skanowania układu żył dłoni. W ramach sesji o biznesowych komputerach, Magdalena Tumidajewicz, Distribution Account Manager, położyła duży nacisk na tematy odnoszące się do minimalizacji pecetów – których sprzedaż wspomoże w biurach trend clean desk i prezentacje biznesowe, przy organizacji których coraz bardziej pożądana jest prostota rozwiązań i zmniejszanie liczby kabli. 

Zdecydowanie zmniejszyły się także wymiary obudowy stacji roboczej Celsius. Pierwotnie miała ona 29 l, obecnie występuje w wersji 10 l – w modelu J580. Przy czym, według zapewnień Fujitsu, mniejsza pojemność nie wpłynęła na wydajność rozwiązania. Jest ono zoptymalizowane pod edycję video , programy inżynieryjne, finansowe i medyczne. Specjalistka przedstawiła także argumenty, za pomocą których można próbować namawiać klientów do tego, aby zainteresowali się nabywaniem stacji roboczych w miejsce pecetów. Odnosiły się one do kwestii niezawodności, dużych możliwości rozbudowy i wysokiej wydajności.