Koncerny ze świata nowych technologii przekonują, że ich celem jest dostarczanie produktów wydajnych i przyjaznych w obsłudze. Ma być łatwiej, szybciej i przyjemniej. O ile jednak użytkownicy końcowi rzeczywiście są zwykle beneficjentami cyfrowej rewolucji, o tyle działy IT znalazły się w dość kłopotliwej sytuacji. Zarządzanie rosnącą liczbą rozproszonych urządzeń i aplikacji, lawinowy przyrost danych oraz zjawiska takie jak BYOD bądź Shadow IT mocno komplikują życie administratorom. Jakby tego było mało, przedsiębiorstwa coraz częściej stają się ofiarami cyberataków, które pochodzą z wielu różnych źródeł.

Nie bez przyczyny specjaliści IT zaczynają rozglądać się za narzędziami, dzięki którym zapanują nad cyfrowym chaosem, zwiększą efektywność pracy urządzeń, a jednocześnie „postawią” umocnienia zdolne powstrzymać zuchwałych cyberprzestępców. Na szczęście jest z czego wybierać. Choć może to zabrzmieć marketingowo, nie ma wątpliwości, że na rynku dostępna jest szeroka gama rozwiązań przeznaczonych dla różnych grup odbiorców. Obok uniwersalnych systemów do zarządzania komputerami, serwerami oraz aplikacjami dostawcy oferują specjalistyczne narzędzia wykonujące zaawansowane operacje.

 

ITAM niczym szwajcarski scyzoryk

Jednym z najbardziej uniwersalnych narzędzi do zarządzania zasobami IT jest IT Asset Management. To wielozadaniowy „kombajn” odpowiedzialny za wykrywanie i inwentaryzację sprzętu oraz oprogramowania, śledzący ich pracę a także  zarządzający cyklem życia produktów.

– Przedsiębiorstwa kupują systemy ITAM ze względu na wymierne korzyści. Inwentaryzacja sprzętu i oprogramowania zapewnia ograniczenie wydatków na rozwiązania teleinformatyczne o około 30 proc. Choć bywają wyjątki, jeden z naszych klientów już po sześciu miesiącach uzyskał zwrot inwestycji na poziomie 180 proc. – mówi Mateusz Majewski, Country Manager Poland Snow Software.

Oszczędności są niezwykle ważne, aczkolwiek o wdrożeniu ITAM decydują także inne czynniki. Analitycy z Cascade Asset Management przeprowadzili w grudniu ubiegłego roku badanie wśród amerykańskich firm z różnych sektorów gospodarki. W jednym z pytań poprosili respondentów o wskazanie największych walorów ITAM. Na pierwszym miejscu znalazła się ochrona danych i ograniczenie do minimum ryzyka wycieku poufnych informacji. A zatem systemy do zarządzania zasobami IT, choć nie są klasycznymi systemami bezpieczeństw, niemniej zaczynają odgrywać istotną rolę w strategii ochrony przedsiębiorstwa. Ich zastosowanie pomaga ominąć liczne pułapki zastawiane przez hakerów. Bogdan Lontkowski, dyrektor regionalny Ivanti na Polskę, Czechy, Słowację i kraje bałtyckie, przypomina w tym kontekście niedawną historię WannaCry.

– Wirus siał spustoszenie w sieciach na całym globie. Jednakże można było w bardzo prosty sposób przed nim się uchronić. WannaCry sparaliżował 12 maja co najmniej 230 tys. komputerów z systemami operacyjnymi Windows w 150 krajach. Natomiast Microsoft udostępnił krytyczne poprawki zabezpieczające zasoby informatyczne 14 marca. Przecież istnieją narzędzia służące do automatycznego wdrażania wstępnie przetestowanych poprawek – zwraca uwagę Bogdan Lontkowski.

 

Warto dodać, że firmy biorące udział w badaniu Cascade Asset Management oprócz bezpieczeństwa oraz oszczędności wymieniały inne walory ITAM, takie jak zarządzanie ryzykiem środowiskowym i możliwość zwiększenia wolnej przestrzeni biurowej. Co ciekawe, w przypadku ostatniego z wymienionych czynników odnotowano największy wzrost w porównaniu z badaniem przeprowadzonym rok wcześniej.

Menedżerowie, którzy poszukują narzędzi do zarządzania zasobami IT, nie muszą od razu rzucać się na głęboką wodę. Dostawcy ITAM oferują pojedyncze komponenty przeznaczone do realizacji poszczególnych zadań. Klasyczny przykład stanowi oprogramowanie służące do zarządzania licencjami (Software Asset Management). Są też moduły do automatycznej aktualizacji aplikacji (Patch Management) czy zarządzania urządzeniami końcowymi. Co istotne, większość producentów zachęca klientów do stosowania kompleksowych rozwiązań.

Warto wiedzieć

Bartosz Bednarski, dyrektor zarządzający Axence Potencjał rynku ITAM jest bardzo duży, a próg wejścia niski. Nie istnieją ograniczenia sektorowe ani geograficzne. W większości przypadków wdrożenie nie jest skomplikowane, a przy sprzedaży warto wykorzystać wiedzę z innych obszarów IT. Resellerzy mogą oferować oprogramowanie ITAM jako produkt komplementarny do sprzedawanych przez siebie rozwiązań security bądź backupu. Ponadto niektóre funkcje oprogramowania ITAM pomagają dostosować firmę do regulacji RODO.

 

Jerzy Adamiak, konsultant ds. systemów pamięci masowej, Alstor Wraz ze wzrostem świadomości korzyści płynących ze stosowania systemów klasy ITAM klienci coraz częściej decydują się na inwestycje w tego typu rozwiązania. Jednym z największych ich walorów jest zapewnienie bezpieczeństwa. Wiedza o posiadanych rozwiązaniach umożliwia rozpoznanie zagrożeń, zarówno w przypadku sprzętu, jak i oprogramowania. Inny aspekt wiąże się z finansami. Przedsiębiorcy mogą obniżyć koszty IT, eliminując zbędne zakupy.

 

Urszula Fijałkowska, dyrektor sprzedaży, APC by Schneider Electric Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Uptime Institute, aż w 54 proc. przypadków awarii centrów danych przyczyną był błąd człowieka. Klienci poszukują w związku z tym systemów, które pozwalają wyeliminować lub przynajmniej ograniczyć negatywne konsekwencje tego typu pomyłek. Oprogramowanie DCIM stanowi duży krok naprzód, gdy mowa o poprawie efektywności i wydajności centrum danych, umożliwiając zdalne monitorowanie, a w razie potrzeby wprowadzanie zmian w ustawieniach urządzeń. Pamiętajmy także, że zawsze na końcu każdej inwestycji kryje się założony budżet. Dlatego wszystkie rozwiązania, które pozwalają obniżyć albo racjonalnie rozłożyć koszty uruchomienia oraz późniejszego użytkowania data center, zawsze będą dokładnie rozpatrywane przez inwestorów.

 

Mateusz Majewski, Country Manager Poland, Snow Software  Podczas korzystania z rozwiązań do zarządzania zasobami infrastruktury IT klienci przykładają coraz większą wagę do optymalizacji pracy i analityki. To nowa dziedzina na polskim rynku, a jej rola będzie systematycznie wzrastać. To właśnie dzięki szczegółowej analizie przedsiębiorcy mogą ocenić swoje zapotrzebowanie na dane oprogramowanie, sprzęt albo coraz popularniejsze rozwiązania chmurowe. Możliwości analityczne wykorzystywane są także do raportowania. Coraz więcej klientów sięga po aplikacje Snow do generowania sprawozdań dotyczących oprogramowania oraz hardware’u stosowanego w przedsiębiorstwie. Udostępnia je systematycznie kierownictwu wyższego szczebla, w tym CFO. Dzięki temu możliwe jest prowadzenie skutecznej kontroli nad systemami IT w firmie.

 

– Wykorzystanie odpowiednich narzędzi do nadzoru nad zasobami sprzętowymi, oprogramowaniem oraz przeznaczonych do ochrony punktów końcowych zabezpiecza systemy i automatyzuje wiele procesów. Tym samym zapewnia odciążenie fachowców od wykonywania żmudnych zadań i zaangażowanie ich do realizacji bardziej ambitnych projektów, np. związanych z modernizacją centrum danych – tłumaczy szef Ivanti.

Również w Axence dostrzegają rosnącą popularność zintegrowanych systemów. Rodzimy producent oferuje ITAM już od dekady, a sprzedaż rozwiązań typu All-in-One rośnie w tempie kilkunastu procent rocznie.

 

Więcej niż ITAM

ITAM jest narzędziem wielofunkcyjnym, które zdaje egzamin w rozmaitych zastosowaniach. Jednak czasami trzeba sięgnąć po bardziej zaawansowane narzędzia, takie jak chociażby Data Center Infrastructure Management. To oprogramowanie jest niesłusznie utożsamiane z ITAM, tymczasem oba rozwiązania się uzupełniają. Narzędzia DCIM umożliwiają gromadzenie kluczowych informacji o systemach IT, generują powiadomienia i alerty o gorących punktach, dostępnej przestrzeni magazynowej oraz mocy przerobowej serwerów i osiągnięciu pułapu obciążeń.

– Obecnie jest ponad 2 mld użytkowników Internetu i przeszło 21 mld urządzeń sieciowych rejestrujących ponad 1,3 mln strumieni wideo na minutę. Obserwuje się także stały wzrost ruchu cyfrowego związanego z Internetem rzeczy. Ruch ten w warstwie fizycznej jest obsługiwany w wielu węzłach, lecz na końcu każdego z nich znajduje się serwerownia – tłumaczy Jarosław Luber, Customer Project Technical Leader, IT Division w APC by Schneider Electric.

Użytkownicy inwestują w DCIM zazwyczaj z dwóch powodów: w celu zapewnienia bezpieczeństwa i po to, aby efektywnie wykorzystywać zasoby. Zresztą oba czynniki są ze sobą powiązane. Przykładowo dzięki odpowiedniemu ustawieniu szaf, klimatyzacji czy rozwiązań zasilania gwarantowanego jednocześnie wzrasta poziom bezpieczeństwa.

Osobną grupę systemów do administrowania stanowi oprogramowanie do zarządzania pamięciami masowymi oferowane m.in. przez Virtual Instruments i Aptare. Użytkownicy oprogramowania Aptare mogą więc m.in. zarządzać kilkoma eksabajtami danych za pomocą pojedynczej konsoli. Wśród klientów tej firmy znajduje się na przykład Citi Group, które przechowuje cyfrowe zasoby w sześćdziesięciu serwerowniach rozsianych po całym świecie. System Aptare jest kompatybilny nie tylko z macierzami Dell EMC, NetApp, IBM, Hitachi, Pure Storage, ale również chmurą Amazona, Microsoft Azure i środowiskiem Open Stack.

– Jeden z wielkich międzynarodowych banków dzięki zastosowaniu naszego oprogramowania odchudził swoje zasoby o 8 PB danych. Tym samym zaoszczędził 22 mln dol. – uśmiecha się Rick Clark, CEO Aptare.

 

Rynek z perspektywami

Wprawdzie sprzedaż oprogramowania do zarządzania infrastrukturą znajduje się na fali wznoszącej, lecz rynek jest daleki od nasycenia. Wiele firm podchodzi z rezerwą do tego typu narzędzi, bywa też, że przedsiębiorcy w ogóle nie wiedzą o ich istnieniu. Bartosz Bednarski, dyrektor zarządzający Axence, szacuje, że ok. 40 proc. zarejestrowanych w Polsce średnich i dużych przedsiębiorstw nie dysponuje systemami ITAM. Wiele wskazuje jednak na to, że ten wskaźnik będzie sukcesywnie maleć. Rosnące zagrożenia w postaci cyberataków, kar czy strat finansowych wynikających z niewłaściwego korzystania z zasobów skłonią firmy do większych inwestycji w narzędzia do zarządzania infrastrukturą IT. To dobra wiadomość dla resellerów działających w tym segmencie rynku. Michał Szubert, Area Sales Manager w Connect Distribution, radzi, żeby na celownik wziąć przede wszystkim średnie i duże firmy.

 

– Resellerzy oraz integratorzy sprzedający rozwiązania ITAM mogą liczyć na przyzwoite zyski. Podstawowe ceny tych systemów wahają się od kilkunastu do nawet kilkuset tysięcy złotych – mówi Michał Szubert.

Profity nie muszą kończyć się na marżach uzyskanych ze sprzedaży bądź przychodach z wdrożenia, można też zarabiać na świadczeniu usług zarządzania infrastrukturą klientów.

W jasnych barwach rysuje się także przyszłość oprogramowania DCIM. Osoby odpowiedzialne za zarządzanie centrami danych z niepokojem patrzą na rosnące obciążenia, starzejącą się infrastrukturę, a także rygorystyczne regulacje z zakresu ochrony środowiska. Wcześniej czy później zaczną zgłaszać zapotrzebowanie na produkty, które ułatwią im życie.

Zdaniem integratora

• Paweł Bociąga, prezes zarządu Symmetry

ITAM jest sprzymierzeńcem rachunku ekonomicznego, przyczyniającym się do optymalizacji wskaźnika ROI oraz analizy TCO. Co więcej, w sposób pośredni może wspierać biznes, pomagając budować pozytywny obraz IT w przedsiębiorstwie. Dodatkowo działy IT docenią wartość informacji płynących z dobrze zaimplementowanych systemów. Zasobami firmy nie są jedynie pudełka zawierające sprzęt, ale również zainstalowany na nich software. Wiedza na temat obydwu elementów wspierana specjalistycznymi rozwiązaniami tworzy holistyczny obraz infrastruktury, umożliwiając podejmowanie optymalnych decyzji we właściwym czasie, wzmacniając jednocześnie zaufanie do działów IT i zapewniając im prawo głosu w strukturze organizacyjnej firmy. Odpowiednią grupą docelową są przedsiębiorstwa z sektora MŚP, duże koncerny, jak również instytucje z sektora publicznego.

 

• Piotr Fabiański, prezes zarządu Infonet Projekt

Z naszych doświadczeń wynika, że klientów najczęściej przekonują do wdrożenia ITAM dwa czynniki. Część firm wskazuje na chęć optymalizacji posiadanych zasobów. Dla innej grupy kluczową kwestią jest bezpieczeństwo danych przechowywanych na komputerach PC. Często przedsiębiorcy obawiają się, że ich zasoby cyfrowe dostaną się w niepowołane ręce bez wiedzy działów IT. Firmy wdrażają różne systemy, a o wyborze decyduje stopień dojrzałości produktów. Duże koncerny preferują wyspecjalizowane narzędzia. Firmy z sektora MŚP, a także klienci z sektora publicznego wybierają rozwiązania zintegrowane. Oceniam, że około 40 proc. klientów nie posiada systemów ITAM. Poza tym znaczna część z nich chce wymienić funkcjonujące rozwiązania, często zbudowane na bazie kilku systemów, w tym open source.