Uczestników zlotów oprócz pracy w tej samej branży łączy wspólna pasja. I to ona, a także siła branżowych znajomości i przyjaźni sprawiła, że już siódmy raz właściciele jednośladów spotkali się na początku czerwca na zlocie. Właśnie ta siła spowodowała, że chociaż pomysłodawcy i organizatorzy pierwszych zlotów (Avnet i Connect Distribution) wycofali się z tej roli, to znalazły się osoby, które sprawiły, że odbywają się nadal. I dla podkreślenia wyjątkowości wydarzenia w jej nazwie pojawiło się słowo „nieoficjalny”.

Wśród ponad 70 fanów dwóch kółek uczestniczących w tegorocznym zlocie byli reprezentanci prawie 40 firm z branży IT lub z nią związanych. Trasa wspólnego przejazdu prowadziła do Sandomierza, a czas spędzony w najwyżej położonym hotelu w Górach Świętokrzyskich będzie – jak co roku – należał do niezapomnianych. Szczególne podziękowania za organizację tegorocznego spotkania należą się Lilianie Gortatowskiej i Joannie Falęcik. Mam nadzieję, że w przyszłym roku do stałych uczestników zlotu dołączą następni pasjonaci motocykli pracujący w branży IT.