MPP stosuje dobrowolnie 15 proc. MŚP, a 37 proc. rozważa taką opcję – według badania Ibris dla Siemens Financial Services (za ISBnews).

Im większa firma, tym częściej rozlicza transakcje w mechanizmie MPP. Wśród mikro biznesów (do 9 osób) ten odsetek wynosi 14 proc., 21 proc. – w przypadku małych przedsiębiorstw i 45 proc. w średnich.

O zastosowaniu split payment decyduje nabywca. Jedna piąta pytanych twierdzi, że w ten sposób płacą im kontrahenci, ale najczęściej nie dotyczy to większości transakcji. Tylko 3 proc. poinformowało, że więcej niż połowa kupujących reguluje należność w MPP.

Spora grupa respondentów rozważa stosowanie split payment, bo jest zdania, że będzie on obowiązkowy. Ministerstwo Finansów chce, by mechanizm stał się obligatoryjny już w 2019 r., przynajmniej dla branż najbardziej zagrożonych wyłudzeniami VAT. Obecnie resort czeka na zgodę Komisji Europejskiej na obowiązkowy MPP w Polsce.

W ocenie większości respondentów pytanych przez Ibris MPP nie miał jak dotąd wpływu na ich sytuację finansową, jednak dotyczy to także firm, które nie regulowały dotąd należności w tym mechanizmie. Zdaniem 29 proc. wpływ był negatywny – pogorszyła się płynność finansowa, ponieważ część zapłaty za fakturę – podatek VAT – jest księgowana na osobnym, trudno dostępnym koncie. Zwłaszcza małe firmy narzekają na pogorszenie swojej sytuacji finansowej z powodu MPP. W badaniu CubeResearch dla EY opublikowanym w sierpniu br., czyli kilka tygodni po wprowadzeniu split payment (1 lipca br.), ponad 2/3 przedsiębiorców nie oceniała tego mechanizmu pozytywnie. Ponad 70 proc. deklarowała, że nie będzie go używać.