Centra danych czekają na integratorów
Według PMR w 2017 r. wartość krajowego rynku komercyjnych centrów danych wyniosła 1,3 mld zł, czyli 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Analitycy przewidują, że w najbliższych latach należy spodziewać się kolejnej fali inwestycji związanych z budową nowych data center. Gartner i IDC przewidują, że wraz z upływem czasu spadać będzie znaczenie lokalnych serwerowni. To duże wyzwanie zarówno dla operatorów centrów danych i integratorów, którzy coraz częściej są wręcz skazani na współpracę. Ważne, aby była ona oparta na wzajemnym zaufaniu i przynosiła obu stronom profity.
Debata CRN Polska, październik 2018 r.
CRN Analitycy Gartnera spekulują, że do 2025 r. aż 80 proc. firm na świecie zamknie swoje własne centra danych. Czy to realny scenariusz? Co to może oznaczać dla integratorów?
Robert Paszkiewicz Jeśli integratorzy preferują tradycyjny model sprzedaży, powinni zainteresować się usługami chmurowymi, ale nie na zasadzie zła koniecznego. Niedawno brałem udział w spotkaniu z resellerami, gdzie rozmawiano o sprzedaży oprogramowania. Większość z nich przyznała, że trzeba sprzedawać SaaS, bo nie ma innego wyjścia. Usługodawcy wspólnie z integratorami powinni przekonać klientów, że migracja do chmury przynosi konkretne wymierne korzyści. Przedsiębiorcy powinni być świadomi, dokąd zmierzają i dlaczego.
Tomasz Stępski Ta prognoza bardzo mnie cieszy, ponieważ pokazuje, że czeka nas dużo pracy i dalszy rozwój. Ważne, żeby klienci byli świadomi walorów, jakie niesie ze sobą nowy model usługowy. Nie chciałbym też, aby patrzyli na chmurę wyłącznie z perspektywy ceny. Jeśli chodzi o integratorów, to część z nich faktycznie obawia się chmury. Największy strach występuje u tych, którzy późno weszli na rynek usług i go nie rozumieją. Świadczenie usług IaaS to ciąg procesów, które należy dobrze poznać. Dlatego chciałbym zaapelować do integratorów: nie obawiajcie się nas, chcemy was wspierać oraz wykorzystywać wasze kompetencje.
Sławomir Kozłowski W Polsce mamy do czynienia z ewolucją. Wzrost powierzchni centrów danych i współpraca z partnerami to dopiero początek długotrwałego procesu. Nie spodziewajmy się, że przedsiębiorcy z dnia na dzień wyłączą swoją infrastrukturę i przeniosą ją do chmury. Część firm nadal będzie korzystać z własnej serwerowni, jeszcze inni wybiorą usługi kolokacji. W Polsce, podobnie jak w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, będzie przeważać model hybrydowy. To dobre rozwiązanie, ponieważ wielu przedsiębiorców przekona się, jaka jest różnica pomiędzy bezpieczną infrastrukturą w nowoczesnym centrum danych a tą umieszczoną gdzieś w piwnicy.
Marcin Zmaczyński Wiele mówimy o IaaS, ale w ostatnich kilku latach rynek się zmienił. Dużą popularnością cieszą się SaaS i inne rodzaje usług. Jednak trudno przewidzieć, co wydarzy się za trzy lata, a co dopiero w tak długim przedziale czasu. Myślę, że 80 proc. firm będzie korzystać z chmury, ale nie będzie to wyłącznie model IaaS. Jedną z bolączek przedsiębiorców zaopatrujących się w sprzęt jest dług technologiczny. W przypadku usług chmurowych nie ma tego problemu, bo dostawcy dokonują ciągłych aktualizacji. To stanowi o ich sile. Warto zauważyć, że na przykład Komisja Europejska jest zwolennikiem rozwiązań chmurowych, co również może przełożyć się na szybszą adaptację takich usług.
Rozmawiał Wojciech Urbanek
- ‹ Poprzednia strona
- 1
- …
- 4
- 5
Podobne wywiady i felietony
Rosną w siłę centra danych
„To, co obserwujemy obecnie, można bez wątpienia uznać za ewenement w skali europejskiej. Polska jest teraz najgorętszym rynkiem dla branży data center” – mówi Tomasz Mrozowski, CEO Grupy 3S.
Coraz więcej miejsca dla partnerów
„Wszystkie firmy oferujące usługi chmurowe, także my, współpracują bezpośrednio z klientami. Niektórzy z nich stawiają taki wymóg i nie możemy się temu przeciwstawić. Ale miejsce na współpracę z partnerami jest zawsze i mam wrażenie, że ostatnio jest go coraz więcej” – Adam Ponichtera, dyrektor sprzedaży, ATM.
Ochrona danych: poprzeczka coraz wyżej
Zachowanie ciągłości systemów IT staje się tak samo ważne jak dostawy energii elektrycznej. Postępująca cyfryzacja sprawia, że tolerancja dotycząca przestojów infrastruktury zmalała niemal do zera. Nieplanowe przerwy, wywołane awariami lub cyberatakami, generują bowiem coraz większe straty finansowe. Analitycy One System szacują koszt przestoju średniej wielkości firmy w Polsce na blisko 10 tys. zł netto za godzinę. O ile usługodawcy czy dostawcy sprzętu i oprogramowania doskonale zdają sobie z tego sprawę, o tyle przedsiębiorcy nie zawsze przywiązują należytą wagę do ochrony danych. Niemniej jest nadzieja, że wspólne działania producentów, usługodawców i integratorów przyczynią się do podwyższenia standardów bezpieczeństwa w rodzimych firmach.