CRN Załamanie na rynku zamówień publicznych spowodowało, że branża IT coraz większe nadzieje pokłada w uruchomieniu środków unijnych na projekty informatyczne w administracji publicznej. Jak obecnie wygląda sytuacja w zakresie wykorzystania funduszy europejskich i jakie są perspektywy na najbliższą przyszłość?

Wanda Buk Sytuacja dzisiaj nie wygląda dobrze. Nie ukrywamy tego. Beneficjenci pierwszego i drugiego naboru do Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa porwali się na duże i drogie projekty. Mieli ambicję stworzenia niemalże cyfrowego eldorado. Chcieli jednym projektem nadrobić lata opóźnień w rozwoju e-usług. Większość z nich nie poradziła sobie jednak z tym zadaniem. W tej chwili przez duże opóźnienia w realizacji projektów materializuje się ryzyko zwrotu środków do unijnej kasy.

 

CRN O jakie projekty chodzi?

Wanda Buk Mówimy o projektach, których beneficjentami są urzędy centralne, ministerstwa, instytucje państwowe, placówki naukowe. Do nich jest skierowana II oś Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Finansowanie wdrożeń w samorządach odbywa się w ramach programów regionalnych.

 

CRN Dlaczego realizacja tych projektów nie przebiega zgodnie z harmonogramem? Skąd się biorą opóźnienia?

Wanda Buk Projekty są duże, złożone, więc postępowania związane z ich realizacją stanowią ogromne wyzwanie. Przygotowanie przetargów nastręcza mnóstwo problemów i ciągnie się miesiącami. Zaraz po ogłoszeniu postępowania wykonawcy zadają setki zapytań, konieczne są liczne wyjaśnienia. Wiele zamówień publicznych trzeba powtarzać, bo postępowania kończą się skargami do KIO lub sprawami w sądach.

 

CRN Jakie są szanse na uratowanie środków przeznaczonych na opóźnione projekty?

Wanda Buk Na bieżąco weryfikujemy, na jakim etapie zaawansowania są poszczególne projekty. Beneficjenci muszą przygotowywać plany naprawcze, które akceptujemy po analizie ekspertów. Wszystkich środków unijnych z całą pewnością nie uda się jednak wykorzystać.

 

CRN Jeśli administracja centralna zostanie pozbawiona tych funduszy, dla rynku IT będzie to olbrzymia strata.

Wanda Buk Sytuacja nie jest jednoznaczna. Brak dostępu do funduszy unijnych nie oznacza, że wszystkie projekty zostaną wstrzymane, a pieniądze przewidziane na ich realizację nie trafią na rynek. Część projektów może być kontynuowana ze środków własnych poszczególnych urzędów. Tam, gdzie przetargi zostały już rozstrzygnięte i wdrożenia ruszyły, nie jest tak łatwo odstąpić od umowy. Bo z tym wiążą się na przykład duże kary umowne dla wykonawców. W innych przypadkach mogą być już podjęte zobowiązania ze strony skarbu państwa i nie będzie można się z nich wycofać. Za każdym razem trzeba będzie wybrać najbardziej optymalne scenariusze działania: może to być zarówno kontynuacja projektu, realizowanie go w ograniczonym, zmodyfikowanym zakresie albo wycofanie się z niego.

 

CRN Ile pieniędzy z Programu Polska Cyfrowa jest jeszcze do rozdysponowania?

Wanda Buk Mamy trzy osie priorytetowe, w ramach których zagospodarowywane są fundusze. W dwóch pierwszych środków jest najwięcej. Dotyczą one projektów związanych z budową infrastruktury telekomunikacyjnej i rozwoju usług szeroko pojętej e-administracji. W każdej z nich mamy do dyspozycji po około 4 mld złotych. Połowa tych środków w obu osiach została już zakontraktowana. Beneficjenci budujący infrastrukturę telekomunikacyjną od trzeciego kwartału ubiegłego roku, kiedy podpisaliśmy większość umów, zdążyli wydać już ponad 1 mld złotych. Administracja na systemy, które tworzy od początku 2016 r., do tej pory wydała ledwie 200 mln złotych, mimo że planowane pierwotnie na dziś wydatkowanie miało sięgać miliarda złotych.

 

CRN Co sprawia, że instytucje publiczne nie są w stanie poradzić sobie z realizacją dużych, złożonych projektów informatycznych?

Wanda Buk Składa się na to kilka rzeczy. Po pierwsze kwestia zespołów projektowych, na których funkcjonowanie wpływa poziom wynagrodzeń w administracji publicznej. Za małe pieniądze, które płacą urzędy, trudno znaleźć dobrych specjalistów do przygotowania i poprowadzenia projektów. To praktycznie zawsze muszą być zespoły o interdyscyplinarnych kompetencjach, skupiających i wiedzę technologiczną, i prawniczą, i menedżerską. Rynek oferuje specjalistom nawet trzy razy wyższe stawki. W takiej sytuacji nietrudno o dysproporcje kompetencyjne. Objawiają się one tym, że zamawiającemu sprawia trudność opisanie przedmiotu zamówienia i późniejsze odebranie produktu. Często na etapie postępowania nie jest w stanie odpowiedzieć na wysokospecjalistyczne pytania oferenta, co w konsekwencji może doprowadzić nawet do zmiany przedmiotu zamówienia i finalnie otrzymania produktu zupełnie innej jakości. Oczywiście nie jest tak, że w administracji w ogóle nie ma specjalistów. Są, często nawet wybitni, ale bardzo łatwo im jednak zatracić się w biurokracji i formalnościach, które są wymagane w urzędach.

 

CRN Teoretycznie przed takimi sytuacjami powinno bronić zamawiającego prawo…

Wanda Buk Prawo zamówień publicznych nakłada na zamawiającego szereg ograniczeń. Nie pozwala elastycznie reagować na to, co się dzieje w świecie technologii, gdzie zmiany następują często i szybko. Przepisy mocno ograniczają wprowadzanie zmian w trakcie realizacji zamówienia. Rozwiązaniem mogłoby być w tej sytuacji agile’owe podejście do prowadzenia projektów, ale administracja publiczna nie potrafi jeszcze stosować tej metodyki przy ograniczeniach wynikających z PZP. Ciągle jeszcze słyszę głosy, że agile jest przy PZP niemożliwy, co jest nieprawdą. Prawdą jest, że jest trudny.

 

CRN Czy w obu osiach priorytetowych wydawanie unijnych środków idzie jednakowo ciężko?

Wanda Buk Nie, jak widać po liczbach, o których wcześniej wspomniałam, łatwiej nam idzie realizacja projektów w osi pierwszej, czyli w zakresie infrastruktury telekomunikacyjnej. Gorzej jest z wydawaniem funduszy na usługi z zakresu e-administracji.

 

CRN Dlaczego tak się dzieje?

Wanda Buk Środki z pierwszej osi są przeznaczone bezpośrednio dla firm, z drugiej – dla instytucji publicznych i urzędów. Rynek lepiej sobie radzi z realizacją projektów zgłoszonych i zaakceptowanych do dofinansowania. Dlatego też zwróciliśmy się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o przesunięcie części środków do pierwszej osi. To pozwoli nam zachować środki, zamiast zwracać je do budżetu Unii Europejskiej.

 

CRN Pojawiły się pomysły na usprawnienie wydatkowania unijnych funduszy. Na czym one polegają?

Wanda Buk Zmieniliśmy podejście do sposobu definiowania celów, które chcemy osiągnąć. Zamiast finansować duże, rozbudowane projekty, będziemy wspierać przede wszystkim małe, konkretne inicjatywy. Uważamy, że posuwając się do przodu małymi krokami, po kawałku, będziemy skuteczniejsi, niż rzucając się od razu na wielkie, ogarniające całość rozwiązania. W ramach tzw. szybkiej ścieżki będziemy przyjmować wnioski o dofinansowanie małych projektów, do 5 mln zł. Nabór będzie się odbywał w sposób ciągły. Dzięki temu instytucje i urzędy będą mogły łatwiej uzyskać finansowanie.

 

CRN Jakie kryteria muszą być spełnione, żeby wniosek został zaakceptowany?

Wanda Buk Nie będzie żadnych rozbudowanych kryteriów. Poza tym jest jedna ważna rzecz – przyznanych środków nie będzie można wykorzystać na wynagrodzenia zespołów projektowych. Chcemy zmobilizować instytucje do zapewnienia również własnych środków na realizację projektów. Poza tym o dofinansowanie będzie można się ubiegać dopiero wtedy, gdy już zostało ogłoszone postępowanie o zamówienie publiczne. Wsparcie ze strony funduszy unijnych będzie rodzajem refinansowania podejmowanych przez administrację działań. Do ubiegania się o pomoc nie będzie potrzebna żadna rozbudowana dokumentacja, nie trzeba będzie robić specjalnych studiów wykonalności – wystarczy dokumentacja ogłoszonego zamówienia publicznego.

 

CRN Kiedy ruszą nabory w ramach szybkiej ścieżki?

Wanda Buk Przyjmowanie wniosków rozpoczniemy jesienią, na przełomie września i października. Zrobiliśmy już analizę popytu na tego typu rozwiązanie. 42 instytucje publiczne – na 68 zapytanych przez nas podmiotów – wyraziły zainteresowanie i zadeklarowały chęć ubiegania się o środki w ramach szybkiej ścieżki. Na razie przeznaczyliśmy na ten cel 100 mln złotych. W zależności od zainteresowania potencjalnych beneficjentów będziemy elastycznie reagować – zarówno jeśli chodzi o pulę dostępnych środków, jak i górny limit dofinansowania zgłaszanych projektów. Jeżeli się okaże, że jest taka potrzeba, to dokonamy korekty pierwotnych założeń.

 

CRN Jakich efektów rynkowych można spodziewać się po realizacji tego programu?

Wanda Buk Po pierwszych naborach, w latach 2015–2016, rynek spodziewał się dużych zamówień w związku z tym, że dofinansowanie dostały duże projekty. Przetargi na ich realizację długo jednak nie były ogłaszane i branża IT boleśnie to odczuła. Teraz rynek będzie wiedział, czego się może spodziewać, bo dofinansowanie będzie przyznawane dopiero po ogłoszeniu postępowania przetargowego na dany projekt. Poza tym małe projekty mogą się przyczynić do aktywizacji małych i średnich firm z branży IT. Takie przedsiębiorstwa mogą być zdolne do ich realizacji. To nie będą już projekty za 150 mln złotych, do wykonania których trzeba dysponować odpowiednimi zasobami ludzkimi i mieć wystarczająco duże fundusze.

 

CRN Jakiego rodzaju projekty można zrealizować w kwocie do 5 mln złotych?

Wanda Buk Za te pieniądze można zrobić naprawdę dużo. Przykładem może być zrealizowany już projekt karty dużej rodziny. Zbudowanie systemu do jej obsługi kosztowało mniej niż 1 mln złotych. Za mniej niż 5 mln złotych można dokonać chociażby integracji formularzy różnych systemów (CEIDG, biznes.gov), można stworzyć mówiącą mapę dla niewidomych, formularze związane z aktami stanu cywilnego (wnioski o sprostowanie, uzupełnienie, wydanie), uzyskaniem zaświadczeń (np. o zameldowaniu na pobyt czasowy), kalendarz małżeństw, ułatwić wniesienie opłaty skarbowej etc. Tego rodzaju małych, ale bardzo potrzebnych rzeczy jest mnóstwo. Nie trzeba od razu rzucać się na wielkie projekty, aby ułatwić życie obywatelom i usprawnić pracę urzędów.

 

CRN Czy uruchomienie naborów w ramach szybkiej ścieżki oznacza rezygnację z rozpisywania konkursów na duże projekty?

Wanda Buk Nie, te dwie ścieżki będą funkcjonowały równolegle, przynajmniej jeszcze przez jakiś czas. Chcemy jednak pokazać, że małymi krokami można również poprawiać relacje obywateli i przedsiębiorców z administracją publiczną. To podejście będzie też miało znaczące konsekwencje dla rynku teleinformatycznego. Przy dużych projektach rynek spodziewał się dużych zamówień, które nie zostały jednak zrealizowane albo są realizowane z ogromnym opóźnieniem z powodu trudności, o których wcześniej była mowa. W przypadku małych projektów finansowanie będzie przyznawane dopiero po ogłoszeniu postępowania przetargowego. Urząd musi więc najpierw sam dokładnie wiedzieć nie tylko, co chce osiągnąć i co jest mu rzeczywiście potrzebne, ale też jak to zrobi – musi mieć gotowy precyzyjny opis przedmiotu zamówienia, który jest elementem dokumentacji przetargowej. Jeśli nie dostanie dofinansowania, będzie musiał zrealizować projekt z własnych środków. Firmy będą dokładnie wiedziały, czego się spodziewać. Rynek powinien na tym zyskać.

 

CRN Od niedawna instytucje publiczne mogą korzystać z pomocy Centralnego Ośrodka Informatyki w ramach programu POPC Wsparcie. O jaką pomoc mogą się zwracać beneficjenci Polski Cyfrowej?

Wanda Buk Wsparcie jest udzielane zarówno na etapie składania wniosku, jak i realizacji projektu. Dotyczy różnych aspektów – technicznych, prawnych, organizacyjnych, finansowych. Może to być na przykład sprawdzenie dokumentacji finansowej pod kątem zgodności z wymogami dotyczącymi rozliczania funduszy unijnych. To może być pomoc w sporządzeniu specyfikacji technicznej, doradztwo przy odbiorze produktu. Specjaliści z COI służą swoją wiedzą i doświadczeniem w rozwiązywaniu konkretnych problemów. To rodzaj help desku w zakresie spraw związanych z Programem Polska Cyfrowa. COI jest jednostką gospodarki budżetowej, która nie ma takich ograniczeń płacowych jak urzędy administracji, co za tym idzie nie ma też związanych z tym trudności w pozyskiwaniu specjalistów. Działający w jego ramach zespół POPC Wsparcie to zalążek podmiotu, który powinien moim zdaniem na stałe funkcjonować w administracji publicznej. Jego istnienie powinno wydatnie usprawnić wydawanie unijnych funduszy.

 

CRN Co udało się osiągnąć do tej pory? Jakie są zauważalne efekty funkcjonowania programu POPC Wsparcie?

Wanda Buk Do tej pory dofinansowanie otrzymywały 1–2 projekty na dziesięć zgłoszonych do konkursu. Teraz dzięki wsparciu COI te proporcje się odwróciły, tylko 1–2 wnioski nie uzyskują akceptacji. Program funkcjonuje od niedawna. Wraz z upływem czasu jego przydatność będzie z pewnością coraz bardziej zauważalna.

 

CRN Czy w najbliższych naborach będą preferowane jakieś konkretne, wybrane obszary wykorzystania IT w administracji publicznej?

Wanda Buk Preferencje wynikają generalnie z Programu Polska Cyfrowa. W jego ramach finansowane są projekty, które generują e-usługi, zarówno w obszarze B2C, jak i B2B. Produktem, który ma powstać w wyniku realizowanego projektu, ma być konkretna usługa z zakresu kontaktów administracji publicznej z obywatelem i biznesem. Jeżeli do jej uruchomienia i funkcjonowania potrzebny jest określony sprzęt, to jego zakup może być również sfinansowany ze środków unijnych. Celem nadrzędnym jest jednak rozwój e-usług ułatwiających załatwianie spraw w urzędach i instytucjach publicznych oraz poprawiających funkcjonowanie administracji publicznej. Temu ma służyć m.in. także rozbudowa infrastruktury telekomunikacyjnej.

 

Rozmawiał 

Andrzej Gontarz