CRN
Czy na widok marż w dystrybucji IT, w porównaniu z tymi
z Sygnity, nie zrobiło się panu słabo?

Norbert
Biedrzycki
Dlaczego słabo? Zrobiło się interesująco (śmiech).
Dystrybucja wykorzystuje inny model działania, w którym bardzo duże
znaczenie ma wolumen obrotów, jak również ogromna liczba produktów. Będę dążył
do tego, aby jednym z naszych priorytetów była także rosnąca liczba usług.
Wracając do pytania: stoi przede mną duże wyzwanie i zrobię wszystko, żeby
mu sprostać.

 

CRN
Jest pan kojarzony z wyprowadzeniem Sygnity na prostą w kwestii
rentowności, co jednak wiązało się między innymi z koniecznymi
zwolnieniami. Czy zatrudnieni w ABC Dacie mają się czego obawiać?

Norbert
Biedrzycki
Sygnity to był inny rodzaj projektu. Moim zadaniem było
wyprowadzenie nierentownej spółki na prostą. I to w krótkim czasie.
Pracownikom Sygnity otwarcie zakomunikowałem, że mamy dwie możliwości. Pierwsza
to pozostawienie obecnej sytuacji bez zmian, co będzie oznaczać, że wszyscy
będą zadowoleni, ale wkrótce uderzymy o ścianę. Ewentualnie – to była
druga możliwość – będziemy szczęśliwi długo, ale nie wszyscy tego
szczęścia zaznają. Oczywiście wybrałem drugą opcję. Dzięki temu zamiast strat
rzędu 100 mln zł zaczęliśmy notować kilkumilionowe zyski.

 

CRN
Jaką opcję wybierze pan w obecnym miejscu?

Norbert Biedrzycki ABC Data to nie jest firma, która ma problemy czy znalazła się
w podbramkowej sytuacji. Ta spółka po prostu wymaga przemyślanego rozwoju
i nadrobienia straconego czasu wobec konkurencji w kilku obszarach.
Odpowiadając na pytanie wprost: nie ma żadnych podstaw do tego, aby pracownicy
ABC Daty obawiali się o swoje miejsca pracy teraz
i w przyszłości. Oczywiście być może nie wszyscy zgodzą się
z moją wizją rozwoju spółki w ramach bardziej agresywnego, szybkiego
i kreatywnego modelu działania niż dotychczas. Wówczas spokojnie się
rozstaniemy za obopólną zgodą.

 

CRN W niektórych
obszarach ABC Data straciła pozycję lidera na rzecz AB i Actionu.
W jaki sposób zamierzacie ją odzyskać?

Norbert
Biedrzycki
Dysponujemy dużym potencjałem, który po prostu trzeba
wykorzystać. ABC Data to bardzo sprawny mechanizm
dystrybucyjno-logistyczny z kompetentną i zaangażowaną kadrą.
Kolejnym atutem są dobre pomysły na dalszy rozwój, które trzeba przekuć
w czyn, czasem nieco modyfikując. Będziemy kontynuować ekspansję
geograficzną, najpierw na południu oraz północy Europy. Poza tym chcę rozwijać
sprzedaż w modelu B2C, ale nie w konkurencji z resellerami,
tylko w partnerstwie z nimi.

 

CRN W jaki
sposób? Zaproponujecie im przystąpienie do sieci franczyzowej?

Norbert
Biedrzycki
Być może w pewnym zakresie tak, ale nie będziemy
budowali typowego kanału retailowego w postaci własnych salonów. Na to
jest za późno. W tym segmencie rynku jest już bardzo ciasno i mamy do
czynienia z niskimi marżami. Myślimy raczej o zaoferowaniu partnerom
pewnych narzędzi, usług i możliwości, które pomogą im zwiększyć sprzedaż.
To samo dotyczy sklepów internetowych. Nie będziemy tworzyli własnych, ale
możemy wspomóc działania obecnie funkcjonujących. Nie chcę oczywiście zdradzać
zbyt wielu szczegółów…

 

CRN
Znam już pana zdanie na temat konsolidacji w dystrybucji, która była
tematem jednego z niedawnych wydań CRN („Konsolidacja albo konsolidacja”).

Norbert Biedrzycki Bardzo wierzę w fuzje między spółkami, ale tylko wtedy, kiedy te spółki
są od siebie różne. Tymczasem jaka byłaby wartość dodana z połączenia
Actionu z AB czy ABC Daty z Actionem? Biorąc pod uwagę zawartość
ofert, w wyniku dodawania jeden plus jeden otrzymalibyśmy np. półtora.
Poza tym cała operacja byłaby długotrwała i kosztowna, a zanim
dobiegłaby końca, wygrałby ten trzeci, samotny gracz. To nie miałoby sensu.

 

CRN
Zastanawiam się, jak w takim razie zachować organiczny wzrost
w sytuacji nadchodzącego spowolnienia gospodarczego, spadku rentowności
w tym biznesie i ewentualnego krachu w Unii Europejskiej oraz
zaostrzenia polityki kredytowej przez banki, czego nie można wykluczyć
w przyszłym roku.

Norbert
Biedrzycki
Boleję nad trwającą wojną cenową, która znacznie obniża
rentowność dystrybutorów. Wierzę, że duże obroty i ekspansja geograficzna
są naszą silną stroną. Dzięki temu, nawet jeśli w jednym regionie jest
gorzej, rekompensujemy to w innym. Wykorzystujemy oczywiście pozytywny
wynik tzw. efektu skali. Naszą siłą jest też eksport, w tej chwili do
ponad 30 krajów.

 

CRN Jakie
dotychczasowe umiejętności i doświadczenia zamierza pan wykorzystać
w zarządzaniu dystrybutorem IT?

Norbert
Biedrzycki
Nadam spółce kierunek rozwoju i pomogę
w realizacji obranych celów. Kiedyś ktoś określił mnie mianem „startowy”.
Chcę być „startowym” ABC Daty i tchnąć w spółkę nowego ducha.

 

CRN
Jaki jest pana pomysł na dalszy rozwój marki Colorovo? Jakich nowości możemy
się spodziewać?

Norbert
Biedrzycki
Colorovo to świetny pomysł na biznes. Rozwój projektu
finansowany jest z jego własnych środków. Będziemy kładli mocny nacisk na
dalszy rozwój tej marki.

 

CRN
Kiedy na rynku pojawi się smartphone Colorovo?

Norbert
Biedrzycki
Mamy pomysły na szereg nowych produktów. Smartphone’ów
wśród nich akurat nie ma. Może kiedyś będą. Chciałbym jednak podkreślić, że nie
chcemy bezrefleksyjnie powielać obecnych schematów rynkowych. Będziemy raczej
rozwijać się w nowych, perspektywicznych niszach. Na szczegóły przyjdzie
czas później.