CRN Polska Producenci wprowadzili w bieżącym roku do oferty nową generację dysków SSD. Czym różni się od poprzedniej?

Darwin Chen Od kilkunastu miesięcy rynek dysków półprzewodnikowych SSD rozwija się niezwykle dynamicznie. Stale pojawiają się nowe kontrolery. Wersje firmware doskonalone są pod względem wydajności i stabilności pracy. W zeszłym roku Kingston zadebiutował linią dysków Kingston SSDNow o korzystnych parametrach operacji wejścia/wyjścia na sekundę (IOPS), odporności na wstrząsy i, co nie mniej ważne, w przystępnych cenach. Obecnie w sprzedaży jest już druga generacja dysków SSDNow. Udało się nam znacząco podnieść ich wydajność, utrzymując jednocześnie cenę. Jesteśmy przekonani, że wraz z upowszechnianiem się technologii SSD koszt zakupu tych dysków będzie systematycznie spadał.

CRN Polska Jakie czynniki wpłyną na sprzedaż dysków półprzewodnikowych w roku bieżacym?

Darwin Chen Wierzymy, że rok 2010 upłynie pod znakiem dalszego rozwoju i popularyzacji technologii SSD. Według niezależnych analityków wchodzimy właśnie na falę wzrostu popytu na tego typu urządzenia. Ma na to wpływ kilka czynników. Przede wszystkim spadek cen układów w technologii NAND flash, które wykorzystuje się w produkcji dysków SSD. Będzie ona coraz powszechniej stosowana w serwerach, komputerach osobistych i mobilnych, ale również w maszynach przemysłowych. Rynek stawia na pamięci NAND flash, ponieważ oznaczają one wydajność i optymalizację. Sprawdzają się w przypadku przetwarzania i przechowywania dużych ilości danych, jednocześnie zapewniając niskie koszty w przeliczeniu na bit informacji.
Ważnym elementem sprzyjającym sprzedaży SSD jest – paradoksalnie – dekoniunktura. Kryzys gospodarczy zmusił szefów działów IT do zwiększania wydajności serwerów, a zarazem do redukcji kosztów ich rozbudowy. Zaczyna się kłaść nacisk na centralizowanie pamięci i sięgać po rozwiązania wirtualizacyjne i oparte na przetwarzaniu w chmurze. Presja na cięcie wydatków na informatykę będzie się utrzymywać ze względu na możliwość powrotu recesji. Do tej pory skupiano się na zwiększaniu efektywności serwerów. Obecnie trzeba znaleźć inne rozwiązania, które przyniosą redukcję kosztów. Gartner szacuje, że w 2010 r. do wymiany nadaje się około 70 mln komputerów stacjonarnych oraz 50 mln laptopów. Dyrektorzy działów IT muszą wziąć pod uwagę kilka opcji.  Po pierwsze, można próbować więcej wycisnąć z dotychczas używanych urządzeń. Przedłużenie ich żywotności przynosi oszczędności. Takie podejście pociąga jednak ze sobą większe wydatki związane z utrzymaniem wydajności, ze względu na wyższą awaryjność wyeksploatowanego już sprzętu. Inną możliwością jest unowocześnienie komputerów stacjonarnych i laptopów, z których korzystają pracownicy. Jednak – mimo nakładów na moderni-zację – sztuczne podtrzymywanie ich dalszego funkcjonowania nie idzie w parze z wydajnością.  Trzecią opcją jest wymiana maszyn na nowe. Wiadomo, że jest to najdroższe rozwiązanie. Poza tym już za kilka lat firma będzie znów musiała wziąć pod uwagę zastąpienie przestarzałych maszyn nowocześniejszymi. Modernizacja z zastosowaniem dysków SSD może okazać się najlepszym wyjściem. Przynoszą one znaczącą poprawę pracy istniejących urządzeń i wydłużają ich żywotność przy stosunkowo niskich nakładach. Przede wszystkim jednak napędy SSD są o wiele bardziej godne zaufania niż HDD. Stosowanie dysków HDD o dużej pojemności w komputerach stacjonarnych czy laptopach firmowych jest nieefektywne. Obecnie urządzenia w przedsiębiorstwach nie potrzebują pamięci masowych większych niż 320 GB. W dodatku dyski HDD o dużej pojemności spowalniają pracę komputerów, gdyż czas wyszukiwania na nich informacji lub aplikacji jest dłuższy.

CRN Polska Zatem pana zdaniem rozpowszechnianie się dysków półprzewodnikowych jest nieuniknione…

Darwin Chen O powodzeniu dysków SSD w 2010 r. i w kolejnych latach będzie decydowała wydajność, stabilność pracy i bezpieczeństwo. Dyrektorzy IT muszą wyposażać pracowników w komputery, które będą szybko łączyć się z zewnętrznie zarządzanymi pamięciami. SSD znacząco przyspiesza działanie pecetów. Przykładowo, dyski te przechodzą w stan pełnej gotowości do pracy o 60 proc. szybciej niż HDD. Niezależny test PC Mark Vantage pokazuje, że pod względem wydajności zdecydowane najlepszą inwestycją jest unowocześnienie komputera polegające na zainstalowaniu w nim SSD. Nawet jeśli dołożymy pamięć, szybszy procesor i lepszą kartę graficzną, a pozostawimy dysk HDD, nie uzyskamy wyników, które przyniesie instalacja samego SSD. Odkąd komputery są coraz częściej używane do pracy poza biurem, niezwykle istotna staje się ich wytrzymałość mechaniczna. Bez ruszających się części mechanicznych pamięć SSD jest mniej podatna na awarie niż dysk HDD. SSD jest osiem razy bardziej wytrzymały na wstrząsy niż HDD. Awaryjność HDD wynosząca 4,9 proc. jest szokująco wysoka w porównaniu ze wskaźnikiem 0,5 proc. w przypadku SSD.

CRN Polska Kiedy dyski SSD będą konkurować z HDD pod względem ceny, np. w przeliczeniu na 1 GB?

Darwin Chen Przeliczanie ceny pamięci na 1 GB przestaje być wymiernym wskaźnikiem. Powinniśmy zacząć porównywać urządzenia w oparciu o cenę za „jednostkę wydajności”. Tak czy inaczej, technologia SSD znalazła się w przełomowym momencie rozwoju, również jeśli chodzi o ceny. Wzrost popytu wpływa na ich obniżkę. Koszt wytworzenia dysku spada rocznie mniej więcej o 50 centów amerykańskich za 1 GB. Przewidujemy, że do końca 2010 r. SSD firmy Kingston z serii V o pojemności 64 GB będzie można kupić za mniej więcej 700 zł (170 euro).

CRN Polska O ile wzrośnie sprzedaż SSD w 2010 r. w porównaniu z 2009?

Darwin Chen Według szacunków IDC do 2013 r. popyt na dyski SSD zwiększy się o 54 proc. Z kolei Forward Insights szacuje, że w bieżacym roku sprzedanych zostanie ponad 100 mln napędów SSD, podczas gdy w 2009 r. nabywców znalazło 20 mln. Ciekawe, że w opinii Gartnera najwięcej SSD trafi do laptopów.

CRN Polska Jak klienci podchodzą do zakupów SSD? Gdzie resellerzy powinni szukać potencjalnych nabywców?

Darwin Chen Nie sądzę, żeby można było wyróżnić jeden, najbardziej chłonny segment rynku. To prawda, że początkowo pewne branże były bardziej zainteresowane nabyciem nowych pamięci SSD. Były to firmy wymagające bardziej niezawodnych sposobów ochrony pamięci, których komputery stacjonarne czy laptopy pracowały w trudnych warunkach. Jednakże na obecnym etapie widzimy, że wszystkie sektory są zainteresowane zastosowaniem SSD. W ciągu pięciu lat dyski półprzewodnikowe powinny stać się wiodącym nośnikiem danych w komputerach stacjonarnych, laptopach i serwerach. Spodziewamy się także, że jeszcze przez długi okres napędy SSD i HDD będą współdziałały (zwłaszcza w rozwiązaniach opartych na chmurze). W takich hybrydowych zastosowaniach SSD będzie służył do szybkiego rozruchu komputera, działania systemów operacyjnych oraz aplikacji, a zadaniem HDD pozostanie przechowywanie dużej ilości danych.

Paweł Śmigielski

PAWEŁ ŚMIGIELSKI
dyrektor regionalny na Europę Środkową i Wschodnią w Kingstonie

Sprzedaż SSD w Polsce systematycznie rośnie. W 2009 r. w naszym kraju znalazło nabywców około 10 tys. tego typu urządzeń. W 2010 widzimy o wiele większe zainteresowanie pamięciami SSD, spodziewamy się, że klienci w Polsce kupią 40 – 45 tys. dysków półprzewodnikowych. Oznacza to znaczący wzrost sprzedaży. Zauważyliśmy, że najwięcej zamówień na SSD (80 proc.) dotyczy laptopów i netbooków. Jednocześnie klienci coraz częściej pytają o SSD przeznaczone do komputerów stacjonarnych i serwerów. Zważywszy, że cena za 1 GB na dysku SSD powinna spaść w tym roku o 40 – 50 proc., możemy się spodziewać jeszcze większego zainteresowania tymi pamięciami. Zwłaszcza ze strony użytkowników, którym zależy na poprawieniu wydajności urządzeń oraz uzyskaniu rozwiązania dobrej jakości. W czasie spowolnienia gospodarczego również w Polsce obserwujemy tendencję do przedłużania cyklu życia komputerów i innych urządzeń. Przedsiębiorcy raczej niechętnie decydują się na wymianę sprzętu. Jest to szczególnie widoczne w korporacjach, których budżety IT pozostają zamrożone. W obecnej sytuacji inwestycje są wręcz zabronione, a pieniądze wydaje się jedynie w ostateczności. Konsumenci prywatni także nie kwapią się do wymiany komputerów. Wybierają modernizację sprzętu, do czego SSD doskonale się nadaje. Ciekawe, że unowocześnia się zarówno komputery stacjonarne, jak i laptopy. Cieszy mnie, że Polacy wreszcie zaczynają rozumieć, iż laptopy także można rozkręcać i bezboleśnie wprowadzać w nich pewne ulepszenia.