Resort finansów zamierza nieco złagodzić kurs wobec przedsiębiorców, związany z białą listą VAT. Przygotowano projekt ograniczający konsekwencje związane z opłaceniem faktury na rachunek, którego nie ma w wykazie.

Przypomnijmy, że od 1 stycznia br. w razie przelewu należności za towar lub usługę na konto kontrahenta nie uwzględnione na białej liście grożą sankcje: wpłaty od 15 tys. zł wzwyż nie można uwzględnić w kosztach uzyskania przychodu, a nabywca ryzykuje solidarną odpowiedzialność VAT za nieprawidłowości podatkowe sprzedawcy.

7 dni na zgłoszenie

Aby uniknąć wspomnianych konsekwencji, w urzędzie skarbowym sprzedającego trzeba zgłosić fakt przelewu na niezarejestrowany rachunek. Nabywca ma na to 3 dni.

Zgodnie z projektem MF termin ten zostanie wydłużony do 7 dni. Ponadto zgłoszenie będzie przyjmowane w urzędzie skarbowym nabywcy, co powinno mu ułatwić załatwienie sprawy. W przyszłości wystarczy tylko jedno zawiadomienie dotyczące jednego rachunku – przy kolejnych przelewach na to samo, niezgłoszone konto, nie będzie potrzeby każdorazowego zawiadamiania skarbówki.

Split payment wiele wybaczy

Skarbówka lepiej potraktuje przedsiębiorców stosujących mechanizm podzielonej płatności – wynika z projektu. Nabywca, który ureguluje należność z faktury na konto spoza białej listy, ale zastosuje split payment, nie poniesie konsekwencji (obecnie taka płatność zwalnia z solidarnej odpowiedzialności, ale nie z sankcji w kosztach przychodu).

Zniesienie sankcji będzie dotyczyć także zapłaty faktur dokumentujących wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów lub import.

Ponadto zgodnie z projektem, przelewy do banków i SKOK-ów na tzw. rachunki gospodarki własnej i cesyjne nie grożą konsekwencjami, nawet gdy takich kont nie ma na białej liście (pod warunkiem, że bank lub SKOK zawiadomią podatnika, że dane rachunki służą do ww. celów). To zresztą jeden z wyjątków, o których MF informowało w końcu ub.r.

Proponowane przepisy miałaby być stosowane do kosztów uzyskania przychodów już od 1 stycznia br.