W swoim I kw. roku finansowego (do 29 października br.) Cisco ponownie odnotowało spadki: zysk zmniejszył się o 4 proc., do 2,3 mld dol., a obroty stopniały o 3 proc., do 12,4 mld dol. Prognoza firmy zapowiada kontynuację spadku obrotów w aktualnym kwartale – o 2-4 proc. wobec ub.r. Zysk na akcję ma wynieść 0,55 – 0,57 dol. Dla porównania w I kw. finansowym zysk wyniósł 0,61 dol. Obniżono prognozę marży brutto – o 0,5 proc. – z uwagi na rosnące koszty komponentów. W efekcie po ogłoszeniu prognozy papiery Cisco straciły na giełdzie 4 proc. Dobra wiadomość jest taka, że w I kw. roku finansowego spadki w bilansie są mniejsze niż w poprzednim, IV kw. roku finansowego (-14 proc. na zysku i -4 proc. na obrotach).

Koncern jest w fazie transformacji w dostawcę oprogramowania i usług, w związku ze spadającą sprzedażą sprzętu sieciowego, który jest głównym biznesem firmy (urządzenia w I kw. wygenerowały 57 proc. obrotów). Cisco zwiększyło natomiast sprzedaż produktów, na których coraz większą rolę liczy w przyszłości: rozwiązań bezpieczeństwa – o 8 proc. i oprogramowania – o 6 proc. (do 1,2 mld dol.). Koncern tak jak większość dostawców stara się przestawić tryby przynajmniej części biznesu na regularne przychody z subskrypcji. Wartość sprzedaży usług wzrosła jednak w I kw. tylko o 1 proc., do 3 mld dol., co pokazuje, że zapowiadana transformacja przebiega w wolnym tempie.

Aby zahamować spadki, Cisco liczy na partnerów. Mają ich zaktywizować radykalne zmiany obejmujące zasady współpracy. Rozwojowi nowych rozwiązań powinny pomóc także przejęcia, takie jak Broadsoftu w minionym miesiącu.