W postępowaniu w NASK na dostawę i wdrożenie sieci szkieletowej w ramach projektu Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej najtańsza okazała się oferta Integrated Solutions. Jak informuje "Puls Biznesu", oparto ją na sprzęcie Huawei.

Według "PB" w związku ze wspomnianym postępowaniem NASK analizuje wypełnienie przez oferentów wymogów formalnych i merytorycznych, w tym "możliwość istnienia przesłanek naruszenia bezpieczeństwa publicznego lub bezpieczeństwa państwa". To zdecyduje o wyniku postępowania. Następne w kolejności oferty (nie obejmują sprzętu Huawei) złożyli Comp (21,5 mln zł) i Atende (24,9 mln zł).

We wprowadzonej niedawno ustawie o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa jest zapis, który umożliwia odrzucenie oferty w zamówieniu publicznym z uwagi na przesłanki dotyczące naruszenia bezpieczeństwa publicznego lub bezpieczeństwa państwa. W przypadku przetargu dla NASK ta opcja nie ma jednak zastosowania (postępowanie toczy się w trybie konkurencyjnym).

NASK (Naukowa Akademicka Sieć Komputerowa) to państwowa jednostka podlegająca Ministerstwu Cyfryzacji, która odpowiada m.in. za bezpieczeństwo cyfrowe. Oferty we wspomnianym postępowaniu otwarto wkrótce po tym, jak pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa cyfrowego, Karol Okoński, poinformował, że resort cyfryzacji rozpoczął inwentaryzację wykorzystania sprzętu Huawei w Polsce i analizuje możliwość rekomendacji w tej sprawie. Możliwe jest zalecenie ostrożności lub ewentualne ograniczenia w korzystaniu z infrastruktury sprzętowej chińskiego koncernu w naszym kraju.

Władze pochyliły się nad problemem wkrótce po tym, jak aresztowano jednego z dyrektorów Huawei w Polsce pod zarzutem szpiegostwa. Pełnomocnik zapewnia, że obie sprawy nie mają ze sobą nic wspólnego. W poprzednich miesiącach w różnych krajach, jak również ze strony przedstawicieli Komisji Europejskiej, sygnalizowano wątpliwości związane z bezpieczeństwem urządzeń Huawei. Chiński koncern stanowczo zaprzecza takim sugestiom.